Już trzy tygodnie trwa przerwa w rozgrywkach najlepszej koszykarskiej ligi na świecie, czyli NBA. W międzyczasie sporo gwiazd wsparło walkę z koronawirusem. Swoje osocze do badań zdecydował się oddać Marcus Smart, z kolei maseczki dla Nowego Jorku zafundował pochodzący z Brooklynu były koszykarz Knicks - Stephon Marbury. Spore grono przekazało także kwoty pieniężne na cele medyczne (Joel Embiid) czy też na posiłki dla najbardziej potrzebujących (Kyrie Irving, Kyle Kuzma). Grono jednak stale rośnie.
Tym razem w walkę z COVID-19 włączają się Al Horford oraz C.J. McCollum. Pierwszy z wymienionych, podkoszowy Philadelphia 76ers, przekaże aż pół miliona dolarów na pomoc dla Dominikany, z której pochodzi, a także tych regionów USA, z którymi był związany jako koszykarz. Jego pomoc trafi więc do Grand Ledge w stanie Michigan, Gainesville na Florydzie, a także Atlanty, Bostonu oraz Filadelfii.
Rzucający Trail Blazers pomoże z kolei dwóm miastom. Będą to Portland, gdzie McCollum występuje obecnie, a także Canton w Ohio, skąd pochodzi. 28-latek przeznaczy na to w sumie 170 tysięcy dolarów.
Al Horford ($500K), C.J. McCollum ($170K) donate to coronavirus relief https://t.co/YoObGy3Ovu
— Dan Feldman (@DanFeldmanNBA) April 2, 2020
Czytaj także:
Damian Lillard ma pomysł na dokończenie sezonu NBA. "Powinien zostać zorganizowany turniej na zasadach takich, jak w NCAA" >>
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film