Oświadczyny w czasach koronawirusa. Zach LaVine wybrał... ogród!

Getty Images /  Stacy Revere / Na zdjęciu: Zach LaVine
Getty Images / Stacy Revere / Na zdjęciu: Zach LaVine

Koronawirus paraliżuje normalne życie wszystkich ludzi na całym świecie. W rej grupie znajdują się również sportowcy. Sytuacja zmusiła gwiazdę Chicago Bulls, Zacha LaVine'a, do oświadczyn w... ogrodzie.

W tym artykule dowiesz się o:

Pandemia koronawirusa zmusiła wielu ludzi do zmiany swoich życiowych planów. W tym gronie znalazł się również Zach LaVine w normalnych okolicznościach zdecydowałby się zapewne na oświadczyny w zupełnie innych warunkach od tych, jakie ostatecznie wybrał. Koszykarz Chicago Bulls postanowił jednak nie czekać na lepsze czasy i poprosił wybrankę swojego serca - Hunter Mar - o rękę w... przydomowym ogrodzie.

Wideo z zaręczyn pary opublikował na swoim Instagramie bliski przyjaciel LaVine'a, Sekou Wiggs - były zawodnik G-League, czyli zaplecza NBA. Chwilę później 2-krotny zwycięzca konkursu wsadów sam pochwalił się przyjęciem oświadczyn przez wieloletnią partnerkę na własnym profilu w popularnym serwisie społecznościowym.

Koszykarz "Byków", do momentu zawieszenia rozgrywek, notował bardzo dobry sezon. Był liderem drużyny, osiągając przy tym najlepsze statystyki w dotychczasowej karierze. Średnio zapisywał na swoje konto po 25,5 punktu, 4,8 zbiórki, 4,2 asysty i 1,5 przechwytu.

Czytaj także:
Koronawirus. Wspaniały gest Russella Westbrooka >>
Victor Oladipo z Indiany Pacers gospodarzem... koncertów! >>

Komentarze (0)