EBL. Tony Wroten wychwala Anwil w hiszpańskiej prasie. "Świetne doświadczenie, Milicić bardzo mi pomógł"

Materiały prasowe / Basketball Champions League / Na zdjęciu: Tony Wroten
Materiały prasowe / Basketball Champions League / Na zdjęciu: Tony Wroten

- Gra w Polsce była wspaniałym doświadczeniem. W Anwilu pracowałem ze znakomitą kadrą trenerską, miałem świetnych kolegów. Trener Igor Milicić bardzo mi pomógł - mówi na łamach hiszpańskiej prasy Tony Wroten, była gwiazda Anwilu Włocławek.

Dla wielu to właśnie Tony Wroten był największą gwiazdą Energa Basket Ligi w sezonie 2019/2020. Jego przygoda z Anwilem Włocławek dobiegła jednak końca już w styczniu.

Amerykanin po zakończeniu rozgrywek Basketball Champions League, w których pokazał się z niezłej strony, został wykupiony przez Divina Seguros Joventut Badalona.

- Telefon od trenera Joventutu był dla mnie wielką sprawą. Jak wszyscy wiedzą - ACB jest najlepszą ligą w Europie. Co prawda rozegrałem tylko kilka meczów, ale bardzo mi się podobało. Czekam na więcej - mówi Wroten, którego wypowiedzi cytuje serwis "mibaloncesto.com".

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Kryzys dotyka Michała Winiarskiego. "Dogadaliśmy się, że będziemy płacić 1/3 czynszu"

Koszykarz już w debiucie był sprawcą wielkiej sensacji. Jego Joventut ograł na wyjeździe Real Madryt 86:83, a on sam wykonał kluczowe akcje - najpierw trafił "trójkę", zaś później popisał się piękną asystę. - To było coś fantastycznego - wspomina.

Amerykanin w rozmowie odniósł się także do pobytu we Włocławku. Koszykarz w superlatywach wypowiada się na temat gry w Anwilu, sztabu szkoleniowego i kolegów, których miał dookoła.

- Gra w Polsce była wspaniałym doświadczeniem. W Anwilu pracowałem ze znakomitą kadrą trenerską, miałem świetnych kolegów. Uważam, że nasza gra z każdym miesiącem poprawiała się, szliśmy do przodu. Muszę powiedzieć, że trener Milicić bardzo mi pomógł. Uwielbiam czas spędzony w Polsce - komentuje Wroten.

Zawodnik bardzo zżył się z włocławskimi kibicami. Tuż po odejściu - za pomocą mediów społecznościowych - dziękował im za doping i wsparcie w każdym spotkaniu. - Oni byli fantastyczni. To było coś wspaniałego grać dla takich fanów - pisał.

Amerykanin w barwach Anwilu rozegrał 30 spotkań - 16 w Energa Basket Lidze, 13 w Lidze Mistrzów, wystąpił także w meczu o Superpuchar Polski. Wroten najlepsze statystyki miał w rozgrywkach BCL, w których średnio notował 18,9 punktu.

Zobacz także:
EBL. Rolands Freimanis wychwala Anwil: W takim klubie jeszcze nie grałem
EBL. Na transfery musimy poczekać. Na razie ugody, liczenie strat. BAT podał wytyczne
Chicago Bulls największą drużyną wszech czasów, ale... są też ciemne strony. Jak Polacy widzą "The Last Dance"

Komentarze (29)
avatar
Tańczący z łopatą
4.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za cienka pipka jesteś, żeby rzucać "twoimi" tekstami. Spytaj szczurczacza, on nie używa szerokiej gamy słów...twój poziom. 
avatar
Defibrylator
1.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ojojoj znów moimi tekstami zarzucasz :) Jak zwykle honorowo :))) 
avatar
Tańczący z łopatą
1.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie ja, twoja wiedza koszykarska...a raczej jej brak :) 
avatar
Defibrylator
1.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jak zwykle zabłysnąłeś brawo ty :D 
avatar
Tańczący z łopatą
30.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To, że zapewniałeś, że Lewnadowski to nie to samo co Jasiński i nie będzie długów :D Szkoda, że jak narazie Szewczyk i Łączyński tego nie potwierdzają...ale przecież ty wiesz lepiej niż sami za Czytaj całość