Herbert Hainer opowiedział angedotę o Kobe Bryancie. Prezydent Bayernu przed laty pozwał koszykarza

Getty Images / Lintao Zhang / Na zdjęciu: Kobe Bryant
Getty Images / Lintao Zhang / Na zdjęciu: Kobe Bryant

Nowy prezydent Bayernu Monachium opowiedział zaskakującą anegdotę o Kobe Bryancie. Herbert Hainer przypomniał historię sprzed lat, kiedy... pozwał koszykarza.

W listopadzie ubiegłego roku Herbert Hainer zastąpił Uli Hoenessa na stanowisku prezydenta Bayernu Monachium. 65-latek nie zamierza się koncentrować jedynie na piłce nożnej.

Drużyna koszykarska Bayernu jest ważnym punktem jego strategii. Pasja do tej dyscypliny wynika m.in. z jego poprzedniej pracy.

W latach 2001-2016 był dyrektorem generalnym marki Adidas. Negocjował umowy z gwiazdami NBA, m.in. Jamesem Hardenem, Derrickiem Rosem czy Dwightem Howardem. Hainer w jednym z ostatnich wywiadów opowiedział o historii jego współpracy z Kobe Bryantem.

ZOBACZ WIDEO: Rozgrywanie spotkań na siłę to narażanie zawodników? Bartosz Bednorz nie ma wątpliwości

- Podpisaliśmy z nim kontrakt gdy miał 18 lat. Po trzech latach sprawy zaczęły się komplikować. Narzekał na buty, czasami grał prowokacyjnie w obuwiu innych marek - powiedział Hainer w rozmowie z "Bildem".

- Następnie poinformował nas, że chce zrezygnować z 10-letniego kontraktu. Złożyliśmy pozew do sądu i wygraliśmy sprawę. Kobe musiał zapłacić za zerwanie umowy i to niemało - dodał.

W styczniu 2020 roku Kobe Bryant, jego córka Gianna i siedem innych osób zginęło w katastrofie śmigłowca w Kalifornii.

Czytaj także:
Grzegorz Surmacz odpowiada: Klub oskarża mnie o brak profesjonalizmu, a sam wyrzucił mnie po poważnej kontuzji
Znów gorąco wokół EBL. Zarząd PLK wprowadza kontrowersyjne zmiany

Komentarze (0)