NBA. Dwight Howard popiera Irvinga. "Koszykówka nie jest teraz potrzebna"

Patryk Pankowiak 15 Czerwca 2020, 07:26

Getty Images / Jevone Moore/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Dwight Howard

• NBA. Austin Rivers mocno odpowiedział Irvingowi. "Możemy i grać, i pomagać"

Gwiazdor Brooklyn Nets zorganizował telekonferencję, w której, jak donosi Shams Charania z "The Athletic", wzięło udział ponad 80 zawodników NBA. Namawiał kolegów, żeby poparli jego zdanie, sabotowali wznowienie sezonu i zostali w domach. Jednym z koszykarzy, podzielających zdanie Irvinga, jest Dwight Howard.

Środkowy Los Angeles Lakers wziął udział w piątkowej telekonferencji, a na łamach CNN przyznał, że jego zdaniem NBA nie powinna teraz wracać do gry. Howard wydał oświadczenie, które do mediów przekazał jego agent. "Zgadzam się z Kyrie'm. Koszykówka czy innego rodzaju rozrywka nie jest w tym momencie potrzebna i będzie tylko rozpraszać uwagę" - brzmi jego początek.

"Bardzo chciałbym wygrać swoje pierwsze mistrzostwo NBA, ale jedność moich ludzi byłaby jeszcze większym zwycięstwem, które jest zbyt piękne, aby je pominąć. Czy jest lepszy czas, niż teraz, żeby skupić się na naszych rodzinach? To rzadka okazja, którą moim zdaniem, jako społeczeństwo powinniśmy wykorzystać" - podkreśla w oświadczeniu Dwight Howard.

"Tu zaczyna się nasza jedność. W domu! Z rodziną!" - dodaje 34-latek, który przyznaje, że nie jest zwolennikiem wznowienia sezonu i izolacji w Orlando. Howard jest obok Kyriego Irvinga i C.J. McColluma trzecim koszykarzem najlepszej ligi świata, który powiedział o tym publicznie.

- Rozumiemy obawy koszykarzy i pracujemy ze związkiem zawodników, aby znaleźć odpowiednią równowagę w sprawie i do nich trafić – uspokaja rzecznik prasowy NBA Mike Bass.

- Wciąż mamy trochę czasu, aby wymyślić coś, jako liga i zespół - powiedział anonimowo ESPN jeden z zawodników Los Angeles Lakers. Liga NBA ma wrócić do gry 30 lipca. Ostatnie mecze odbyły się 11 marca.

Czytaj także: Kyrie Irving nie chce wznowienia sezonu w NBA. Chodzi o walkę z rasizmem
Śmierć George'a Floyda. Zamieszki w USA. Koszykarz NBA: To mogłem być ja