NBA. Koszykarze żartują z posiłków na kwarantannie. "Nie ma mowy, że LeBron to je"
Pierwszy posiłek na Florydzie zaskoczył koszykarzy NBA. Jedzenie w plastikowych pudełkach jest dostarczane do hotelowych pokoi. "Nie ma mowy, że LeBron to je" - śmiał się na Twitterze jeden z zawodników.
Getty Images
/ Sean M. Haffey
/ Na zdjęciu: LeBron James
Drużyny czeka teraz kwarantanna w pokojach hotelowych i adaptacja do nowych warunków. - Pierwsze kilka dni będzie trudne. Każdy zostanie poddany kwarantannie, musisz zaaklimatyzować się w nowym otoczeniu. Kiedy przyjdzie już czas meczów, wszystko powinno przebiegać płynnie - mówi generalny menadżer Phoenix Suns, James Jones, cytowany przez agencję prasową.
Koszykarze w mediach społecznościowych dzielą się swoimi pierwszymi wrażeniami związanymi z kampusem NBA w Orlando. Zaskoczyło ich... dostarczane jedzenie. Troy Daniels z Denver Nuggets opublikował na Twitterze zestaw, który został przygotowany dla nich na kolację.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielki błąd bramkarza. Za chwilę padł gol"Nie ma mowy, że LeBron to je (śmiech)" - żartował na Twitterze Isaiah Thomas, były zawodnik Boston Celtics czy Los Angeles Lakers.
Jordan Clarkson, koszykarz Utah Jazz w odpowiedzi wysłał Thomasowi roześmianą emotikoną. "Powodzenia (śmiech). Daj mi znać, jeśli potrzebujesz, żeby wysłać ci jakieś przekąski" - odniósł się do Clarksona żartobliwie rozgrywający, który aktualnie nie reprezentuje barw żadnego z klubów NBA.
Kolejne 16 zespołów przyjedzie na Florydę odpowiednio w środę oraz czwartek, po osiem każdego dnia. Pierwsze sparingi zaplanowano na 22 lipca, a oficjalne mecze sezonu zasadniczego 2019/2020 rozpoczną się osiem dni później.
No way Bron eating this LOL https://t.co/mGWgPBbS6S
— Isaiah Thomas (@isaiahthomas) July 8, 2020
Czytaj także: Hiszpańskie media: Pau Gasol blisko podpisania kontraktu z FC Barcelona
Koszykarze walczą z rasizmem. Zmienią nazwiska na hasła społeczne. Jest lista, których mogą użyć
