NBA. Puste pole zamiast nazwiska na znak równości. Butler zmienił koszulkę przed samym meczem

Getty Images / Kevin C. Cox / Na zdjęciu: Jimmy Butler
Getty Images / Kevin C. Cox / Na zdjęciu: Jimmy Butler

Jimmy Butler z Miami Heat podkreśla istotę równości społecznej na swój własny sposób. Jego pomysł nie został jednak zaakceptowany przez ligę NBA, ale sam koszykarz znalazł sposób, aby podkreślić swój zamysł.

W tym artykule dowiesz się o:

Jimmy Butler przed samym rozpoczęciem meczu z Denver Nuggets, kiedy wszyscy, łącznie z sędziami, byli już na parkiecie i czekali na podrzut piłki, podszedł do swojej ławki rezerwowych, żeby zmienić koszulkę.

Musiał to zrobić, bo ta, którą miał początkowo, nie wpisywała się w regulamin ligi - na odwrocie nie miała ani nazwiska, ani sloganu społecznego. Oprócz numeru "22", była pusta.

Skrzydłowy Miami Heat chciał w ten sposób wyrazić swoje poglądy. - Czułem, że w ten sposób wracam do tego, kim byłem. Gdybym nie został tym, kim stałem się dzisiaj, czym różniłbym się od innych kolorowych ludzi? To jest właśnie moje przesłanie. Nieważne, czy jestem zawodnikiem NBA, każdy ma takie samo prawo, bez względu na wszystko - mówił Jimmy Butler.

ZOBACZ WIDEO: Tenis. Lotos PZT Polish Tour. Paweł Ciaś: Plan? Przygotować się fizycznie

Jak sam powiedział, NBA nie przystało na ten pomysł, ale nigdy nie otrzymał też wyjaśnień, dlaczego. - Nie wiem - odparł pytany o to przez dziennikarzy podczas wideokonferencji po meczu, w którym jego drużyna zwyciężyła 125:105. - Nie obchodzi mnie to. Początkowo miałem założoną koszulkę bez nazwiska, ale zdecydowałem się ją zmienić, ponieważ moi koledzy prawdopodobnie trochę mnie dziś potrzebowali - mówił autor 22 punktów, czterech zbiórek i siedmiu asyst.

- Będę zdeterminowany, aby osiągnąć swój cel. Spróbuję też w następnym meczu - zapowiedział 30-latek. Pomysł Butlera spodobał się także innym koszykarzom. Jak donosił już wcześniej dziennikarz Vincent Goodwill z Yahoo Sports, ponad 30 zawodników chciałoby, aby ich nazwisko zastąpić właśnie w ten sposób, pozostawiając wolną przestrzeń.

Czytaj także: Bolesna porażka, która może wyjść Mavericks na dobre. Doncić: W play-offach sobie poradzimy
Generał Lowry. Raptors zatrzymali Lakers i LeBrona 

Źródło artykułu: