EBL. Wyrównany sparing dla Śląska Wrocław. Dwa zwycięstwa WKS-u nad PGE Spójnią Stargard

Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjęciu: Aleksander Dziewa (z piłką)
Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjęciu: Aleksander Dziewa (z piłką)

Dwa zamknięte dla publiczności sparingi drużyn Energa Basket Ligi odbyły się we Wrocławiu. Koszykarze WKS-u Śląska wygrali z PGE Spójnią Stargard 81:73 i 81:78.

WKS Śląsk był już po trzech sparingach. Wcześniej wygrał z GTK Gliwice (81:58) i z Legią Warszawa (94:90). Ze stołeczną ekipą przegrał w rewanżowym meczu 76:96. PGE Spójnia przed wyjazdem do Wrocławia sparowała tylko z Kingiem Szczecin, ale był to bardziej wspólny trening (trzy gry po 10 minut bez końcowego wyniku).

Wtorkowy mecz zdecydowanie lepiej zaczęli gospodarze, którzy już w pierwszej kwarcie prowadzili 21:7. Przez większość spotkania utrzymywali oni kilkanaście punktów przewagi. Goście kilka razy zbliżali się jednak do Śląska.

W drugiej kwarcie po serii ośmiu punktów przegrywali tylko różnicą pięciu "oczek". W tej części ekipa prowadzona przez Olivera Vidina szybko odpowiedziała. Dwie kolejne kwarty padły łupem PGE Spójni, która w końcówce przegrywała tylko 73:79. Skończyło się 81:73 dla wrocławskich koszykarzy.

ZOBACZ WIDEO: Lotos PZT Polish Tour. Paula Kania-Choduń: Tenis w końcu sprawia mi przyjemność

Oczywiście obie drużyny nie grały w najsilniejszych składach. W Śląsku brakowało między innymi Garretta Nevelsa oraz Elijaha Stewarta. W PGE Spójni nie zagrali: Omari Gudul (w środę przyjechał do Stargardu) oraz Ricky Tarrant i Wayne Blackshear. Obaj w najbliższych dniach powinni również pojawić się na Pomorzu Zachodnim. Nie wystąpił także Filip Matczak, który na jednym z treningów w minionym tygodniu złamał nos.

Przy tak okrojonych składach szansę dostała młodzież i to zrobiło różnicę na korzyść WKS-u. Z bardzo dobrej strony pokazał się Maksymilian Zagórski (13 punktów), a 10 "oczek" dołożył Szymon Tomczak. Liderami miejscowych byli Strahinja Jovanović (19 punktów, osiem zbiórek i cztery asysty) oraz Aleksander Dziewa (18 punktów i osiem zbiórek).

Dla PGE Spójni 20 punktów i sześć zbiórek uzyskał Kacper Młynarski, który trafił 6/20 prób z gry (4/9 za trzy). Mateusz Kostrzewski dołożył 13 punktów i sześć zbiórek. Tomasz Śnieg na parkiecie spędził 40 minut i uzyskał 14 punktów, siedem zbiórek oraz pięć asyst. Popełnił jednak również siedem strat, a cały zespół 17.

Rewanż był zdecydowanie bardziej wyrównany. Początkowo ponownie przeważali wrocławianie, ale stargardzianie już w drugiej kwarcie wyszli na prowadzenie. Obie drużyny zdobywały punkty seriami. Przez to WKS Śląsk po 20 minutach wygrywał 44:35. W trzeciej kwarcie PGE Spójnia ponownie się zbliżyła, ale finisz należał do gospodarzy.

Decydującą odsłonę świetnie rozpoczęli stargardzianie. Po serii 13 punktów z rzędu wyszli na swoje najwyższe prowadzenie (70:65). Końcówka należała jednak do Śląska, który odskoczył na pięć "oczek" i dowiózł przewagę wygrywając 81:78.

Najlepsi w Śląsku byli ponownie Dziewa (21 punktów i siedem zbiórek) oraz Jovanović (19 punktów, sześć asyst i pięć zbiórek). Z dobrej strony pokazał się Kacper Gordon (14 punktów, 4/5 za trzy), a 12 „oczek” dołożył Michał Gabiński. Ponownie słabo wypadł Akos Keller.

W PGE Spójni dobre mecze rozegrał Baylee Steele. We wtorek uzyskał 12 punktów i osiem zbiórek, a w środę 25 punktów i 13 zbiórek (pięć w ataku). Mierzący 211 cm center trafił 7/17 prób z gry (2/4 za trzy) i 9/11 rzutów wolnych. Double-double skompletował też Mateusz Kostrzewski - 17 punktów (7/18 z gry) i 10 zbiórek.

W PGE Spójni testowany jest Szymon Walczak. Obwodowy koszykarz ma 23 lata i 191 cm. Ostatnie cztery lata spędził na uczelni Adams State, gdzie grał w II dywizji NCAA. We wtorkowym sparingu zdobył siedem, a w środę sześć punktówi pięć asyst.

Wyniki:

WKS Śląsk Wrocław - PGE Spójnia Stargard 81:73 (29:16, 18:16, 20:23, 14:18)

WKS Śląsk: Strahinja Jovanović 19, Aleksander Dziewa 18, Maksymilian Zagórski 13, Szymon Tomczak 10, Akos Keller 7, Kacper Gordon 6, Miłosz Góreńczyk 3, Kacper Marchewka 3, Paweł Strzępek 2, Michał Gabiński 0, Igor Kozłowski 0, Szymon Walski 0.

PGE Spójnia: Kacper Młynarski 20, Tomasz Śnieg 14, Mateusz Kostrzewski 13, Baylee Steele 12, Szymon Walczak 7, Dominik Grudziński 6, Szymon Szmit 1.

WKS Śląsk Wrocław - PGE Spójnia Stargard 81:78 (21:20, 23:15, 21:22, 16:21)

WKS Śląsk: Aleksander Dziewa 21, Strahinja Jovanović 20, Kacper Gordon 14, Michał Gabiński 12, Szymon Tomczak 6, Akos Keller 5, Maksymilian Zagórski 3, Miłosz Góreńczyk 0, Kacper Marchewka 0, Paweł Strzępek 0.

PGE Spójnia: Baylee Steele 25, Kacper Młynarski 20, Mateusz Kostrzewski 17, Tomasz Śnieg 8, Szymon Walczak 6, Szymon Szmit 2, Dominik Grudziński 0.

Zobacz także: Rafał Komenda na testach w Stelmecie Enea BC Zielona Góra
Zawrotna cena za buty Michaela Jordana

Komentarze (1)
arkadio13
5.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To tylko sparing trzeba brać pod uwagę fakt, że Stargard gra bez zawodników z USA bo oprócz centra, który jest zawodnikiem z którego drużyna ze stargadu będzie mieć dużo radości i pozytywnych s Czytaj całość