Gregg Popovich już od dłuższego czasu był wielkim fanem tego, co na koszykarskim parkiecie prezentuje serbski środkowy Denver Nuggets, Nikola Jokić. Poprzedniej nocy San Antonio Spurs mierzyli się właśnie z zespołem z Kolorado i po zaciętym starciu ulegli rywalom z konferencji zachodniej 126:132. Po meczu szkoleniowiec "Ostróg" pochwalił grę podkoszowego Nuggets, porównując go do wielkich legend NBA.
- On jest, jak... reinkarnacja Larry'ego Birda. Robi na parkiecie dosłownie wszystko i jest w tym niesamowity - podsumował występ "Jokera" Popovich. Lider zespołu z Denver w 32 minuty zapisał na swoim koncie 25 punktów, trafiając między innymi trzy rzuty z dystansu. Do tego dołożył jeszcze 11 asyst i 4 zbiórki.
- Moi młodzi zawodnicy nigdy czegoś takiego nie widzieli - kontynuował 71-letni trener o grze Jokicia. - Wychodzi na obwód i trafia za trzy, kiedy z kolei znajduje się bliżej kosza, piłka sama wpada mu w ręce, szuka go. Zbiera ją parokrotnie, dobija i w końcu trafia. Jest jak Moses Malone. To nie jest tylko i wyłącznie szczęście, bo on to robi cały czas. Jest prawdopodobnie najlepszym podającym w lidze wśród podkoszowych. To wyjątkowy gracz - dodał Popovich.
Wydaje się, że porównanie 25-latka szczególnie do Larry'ego Birda jest całkiem zasadne. Wprawdzie Nikola gra nieco bliżej obręczy niż legenda Boston Celtics, jednak w głównej mierze chodzi o wszechstronność obu zawodników. W trakcie całej swojej kariery w NBA, Bird notował średnio po 24,3 punktu, 10 zbiórek i 6,3 asysty. Z kolei Jokić w obecnym sezonie zapisuje na swoje konto po 20,4 pkt., 10 zb. i 7 as. W każdej z wymienionych statystyk Serb jest najlepszym graczem Nuggets.
It's plays like this that got Gregg Popovich to compare Nikola Jokic to both Larry Bird and Moses Malone last night.
— Mike Singer (@msinger) August 6, 2020
"There should be an NBA rule, you can't tap it to yourself," Pop said. "He's Moses Malone." pic.twitter.com/SrISwNtXvV
Czytaj także:
NBA. Joel Embiid dominował. Paul lepszy od LeBrona, Lakers trafili tylko pięć rzutów za trzy >>
NBA. TJ Warren, Michael Porter Jr i Fred VanVleet w Orlando grają jak z nut >>
ZOBACZ WIDEO: Tenis. Lotos PZT Polish Tour. Paweł Ciaś: Plan? Przygotować się fizycznie