Los Angeles Clippers w świetnym stylu otwarli rywalizację przeciwko Denver Nuggets. Drużyna z Kolorado, która jeszcze we wtorek walczyła z Utah Jazz o awans do półfinału Konferencji Zachodniej, już w czwartek musiała stawić czoła jednym z najpoważniejszych kandydatów do mistrzostwa. I wypadła słabo na tle wypoczętych Clippers, którzy wcześniej pokonali Dallas Mavericks 4-2.
Druga kwarta zakończyła się pogromem w wykonaniu podopiecznych Doca Riversa (38:20), a koszykarze z Miasta Aniołów po przerwie kontynuowali to, co zaczęli w pierwszej połowie.
Kawhi Leonard dominował, rzucił 29 punktów i wykorzystał przy tym 12 na 16 oddanych rzutów z pola, a Clippers po 36 minutach prowadzili z Nuggets 91:67. Finalnie spotkanie zakończyło się wynikiem 120:97.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewis Hamilton zaskoczył sprzątaczkę. Tego się nie spodziewała
Marcus Morris zdobył 18 punktów i trafił 4 na 5 oddanych rzutów za trzy, a Paul George dodał 19 "oczek" oraz zebrał siedem piłek. Cały zespół LAC wykorzystał 10 na 24 oddane próby z dystansu. Nuggets trafili tylko 9 na 35 takich rzutów.
W ostatniej odsłonie obaj trenerzy wprowadzili na parkiet swoich rezerwowych, bo wynik meczu był już przesądzony. Dla zespołu z Denver Serb Nikola Jokić w 30 minut rzucił 15 punktów, a drugi z ich liderów, Jamal Murray uzbierał 12 "oczek" w 33 minuty.
Przed Nuggets chwila odpoczynku, drugi mecz serii odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę. Początek o godz. 3:00 czasu polskiego.
Wynik:
Los Angeles Clippers - Denver Nuggets 120:97 (31:31, 38:20, 22:16, 29:30)
(Leonard 29, George 19, Morris Sr. 18 - Jokic 15, Millsap 13, Grant 12, Murray 12)
Stan serii: 1-0 dla Clippers
Czytaj także: Wielkie zwycięstwo Asseco Arki nad Arged BMSlam Stalą. Tragiczny mecz Florence'a!
Szalona końcówka i faul Antetokounmpo na Butlerze. Heat prowadzą już 2-0
Czy Los Angeles Clippers pokonają Denver Nuggets 4-0? 
