NBA. Szok! Miami Heat roznieśli Milwaukee Bucks w 4. kwarcie i prowadzą 3-0
Miami Heat po kapitalnej czwartej kwarcie (40:13), pokonali Milwaukee Bucks 115:100, dzięki czemu prowadzą 3-0 i już tylko jedno zwycięstwo dzieli ich od wyeliminowania jednych z najpoważniejszych kandydatów do mistrzostwa NBA.
Podopieczni Mike'a Budenholzera skutecznie realizowali swój plan przez pierwsze 36 minut spotkania, bo po trzech odsłonach prowadzili 87:75. Byli na dobrej drodze, aby wygrać pierwszy mecz w serii. Czwarta kwarta zmieniła wszystko.
Miami Heat zwyciężyli ostatni akt meczu w stosunku aż 40:13. Jimmy Butler był nie do zatrzymania i zdobył wtedy 17 ze swoich 30 punktów. Jeden zawodnik rzucił więcej, niż cały zespół Bucks.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skoczył nie w Wiśle, a... do wody! Efektowne salto Karla Geigera- Udowodniliśmy, że ludzie mylili się co do nas przez cały rok - mówił po meczu Edrice Adebayo. Jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji klub z Milwaukee był murowanym faworytem do triumfu. Heat, którzy zakończyli sezon zasadniczy na szóstym miejscu, w play offach nie przegrali jeszcze meczu. Ich bilans to 7-0.
Bucks prowadzili 99:98 na niespełna pięć minut przed końcem meczu, ale później zdobyli już zaledwie jeden, jedyny punkt i finalnie przegrali 100:115.
Środkowy Miami, Bam Adebayo zdobył 20 punktów i 16 zbiórek, a Jae Crowder uzbierał 17 "oczek". Trafił pięć na 11 oddanych rzutów za trzy, w tym próbę, która dobiła Bucks i dała prowadzenie jego drużynie 107:100.
- Nie, nie jestem zaskoczony takim wynikiem - odpowiedział Jimmy Butler na pytanie, czy prowadzenie 3-0 go zaskakuje. - Myślę, że wszystkich innych może. Ale nie nas. Nie, jeśli nosisz koszulkę Heat, jeśli jesteś jednym z trenerów, jeśli jesteś częścią tej organizacji i widzisz to, co robimy przez cały rok - dodawał skrzydłowy.
Aktualny MVP i być może także Najbardziej Wartościowy Zawodnik sezonu 2019/2020, Giannis Antetokounmpo w piątek wykorzystał tylko 7 na 21 oddanych rzutów z pola i 7 na 12 wolnych. Przestrzelił wszystkie siedem rzutów z dystansu. Grek miał 21 punktów, 16 zbiórek i dziewięć asyst, ale co najważniejsze, nie uchronił zespołu z Wisconsin od następnej bolesnej porażki.
Pudłowali też inni kluczowi zawodnicy Bucks: Brook Lopez (8/17 z gry, 3/9 za trzy) czy Khris Middleton (7/16 z gry, 2/6 za trzy). Podkoszowy zdobył 22 punkty, a Middleton, uczestnik Meczu Gwiazd 18.
Czwarty mecz półfinału Konferencji Wschodniej odbędzie się w niedzielę, a jego zaplanowano na godz. 21:30 czasu polskiego.
Żadna drużyna w historii NBA, przegrywając 0-3, nie wygrała rywalizacji w fazie play-off. - Zawsze to my możemy być tym pierwszym zespołem, któremu się to uda. Nigdy nie wiesz, co się wydarzy - mówił Giannis Antetokounmpo.
Wynik:
Miami Heat - Milwaukee Bucks 115:100 (29:30, 21:27, 25:30, 40:13)
(Butler 30, Adebayo 20, Crowder 17 - Lopez 22, Antetokounmpo 21, Middleton 18)
Stan serii: 3-0 dla Heat
Czytaj także: Nie było wątpliwości. Ja Morant Debiutantem Roku w sezonie 2019/2020
Jak on to zrobił?! Anunoby trafił na wygraną w 0,5 sekundy! Raptors cudem się uratowali