Kawhi Leonard zablokował w tym meczu próbę wsadu Jamala Murraya... jednym palcem. Los Angeles Clippers byli za bardzo zdeterminowani, aby po ostatniej porażce (101:110) pozwolić Denver Nuggets na sprawienie niespodzianki drugi raz z rzędu. Drużynie z Kolorado nie można odmówić ambicji, ale końcówka spotkania należała do Clippers.
Był moment, w którym podopieczni Mike'a Malone'a prowadzili nawet 57:46. Jeszcze na początku czwartej kwarty było 97:90, a na niewiele ponad pięć minut przed zakończeniem meczu Nuggets mieli 99:98. Ale to był ich ostatni pozytyw w poniedziałkowym spotkaniu. Los Angeles Clippers w ostatnich minutach wrzucili wyższe obroty, przeprowadzili zryw 13-4 i ostatecznie pokonali rywali 113:107.
Paul George rzucił 32 punkty, trafił świetne 12 na 18 oddanych prób z pola, w tym 5 na 7 za trzy. Kawhi Leonard dodał 23 "oczka", skrzydłowy miał też 14 zbiórek, sześć asyst i dwa bloki. Eksportowy duet poprowadził drużynę z Miasta Aniołów do objęcia prowadzenia w półfinale Konferencji Zachodniej, jest 2-1.
- Nie wiedziałem, że zrobił to jednym palcem. To było świetne, naprawdę imponujące zagranie - powiedział trener Doc Rivers o bloku Leonarda w końcówce spotkania na Murrayu. - Nawet nie wiedziałem, skąd się tam wziął. To była wielka akcja - dodał szkoleniowiec.
Nikola Jokić wywalczył równie imponujące 32 punkty, 12 zbiórek i osiem asyst, ale "Joker" miał też siedem na 12 strat zespołu. Słabo wypadł jednak Jamal Murray i to jego celnych rzutów zabrakło Nuggets. Rozgrywający wykorzystał tylko 5 na 17 wykonanych prób z pola, w tym 2 na 7 za trzy. Miał 14 punktów oraz dziewięć kluczowych podań.
Czwarty mecz serii odbędzie się w nocy ze środy na czwartek polskiego czasu.
Kawhi denied Murray's dunk with his fingers
— ESPN (@espn) September 8, 2020
The Clippers go up 2-1 on the Nuggets. pic.twitter.com/rbdleWODeO
Wynik:
Los Angeles Clippers - Denver Nuggets 113:107 (33:32, 24:27, 27:29, 29:19)
(Jokic 32, Porter Jr. 18, Murray 14 - George 32, Leonard 23, Morris 12)
Stan serii: 2-1 dla Clippers
Czytaj także: Efektowny LeBron i skuteczny Davis. Lakers wyrównali serię z Rockets
Kiedyś strefy Milicicia, teraz rządzi obrona Tabaka. Stelmet Enea BC demoluje rywali
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewis Hamilton zaskoczył sprzątaczkę. Tego się nie spodziewała