Z nowym sezonem w MKS-ie Dąbrowa Górnicza miała nastać nowa jakość. Na słowie "miała" wszystko się jednak zakończyło.
Podopieczni Alessandro Magro przegrali pierwszych sześć meczów. Spotkanie w Stargardzie z PGE Spójnią miało być dla Włocha i kilku zawodników "o życie".
Na razie jednak jedynym kadrowym ruchem jest wzmocnienie na pozycji rozgrywającego - nowym graczem dąbrowskiego zespołu oficjalnie został Litwin Vytenis Cizauskas.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sprinterzy w szoku! Tego na mecie nie spodziewali się
Nowy gracz MKS-u ma 28 lat i 188 centymetrów wzrostu - jest wychowankiem wielkiego Żalgiris Kowno. W swojej karierze grał nie tylko dla tego zespołu, ale też m.in. na Łotwie (BK Valmeira) czy w niemieckim Harko Merlins Crailsheim.
Ostatnie dwa sezony to występy w drugoligowej tureckiej ekipie Akhisar Belediye. Minione rozgrywki zakończył tam ze średnimi na poziomie 15,1 punktu (34% skuteczności rzutów z dystansu), 3,9 zbiórek, 3,1 asysty 1,3 przechwytu na mecz.
Zawodnik jest już w Dąbrowie Górniczej, gdzie czekają go testy medyczne. Pojawienie się Litwina w MKS-ie można pociągnąć za sobą kolejne ruchy. Wszystko spowodowane niezadowoleniem z postawy Andy Mazurczaka. Na liście "out" jest również m.in. Ivan Karacić.
Zobacz także:
Mocno rozczarowany Witka. "Amerykanie nie zasłużyli aby grać w tym meczu"
Eliminacje EuroBasket 2020. "Bańka" w Hiszpanii. Polacy polecą do Walencji
Czy Andy Mazurczak powinien zotać w MKS-ie i grać wspólnie z Vytenisem Cizauskasem? 
