Problemy Kinga Szczecin. Drużyna musi wynieść się z hali

WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Zastal i King
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Zastal i King

King Szczecin musi wynieść się z Netto Areny. To efekt rozporządzenia premiera Mateusza Morawieckiego. W szczecińskiej hali powstanie szpital polowy do walki z koronawirusem.

Podczas otwarcia szpitala polowego na Stadionie Narodowym zaprezentowano również mapę pokazującą sieć planowanych przez rząd tymczasowych szpitali do walki z koronawirusem. W województwie zachodniopomorskim taki obiekt powstanie w Netto Arenie, hali, w której na co dzień trenują i rozgrywają mecze koszykarze Kinga Szczecin.

- Już wcześniej pojawiały się wstępne informacje, więc spodziewaliśmy się tego, że będziemy musieli wynieść się z hali - mówi Łukasz Biela, trener szczecińskiego zespołu.

Co prawda najbliższe spotkanie domowe szczecinianie rozegrają na początku grudnia (6.12 z Legią Warszawa), ale nic nie wskazuje na to, żeby do tego czasu szpital polowy został zlikwidowany. W sobotę zespół wyniesie się z Netto Areny i przeniesie do innego obiektu. Wszystko wskazuje na to, że będzie to Szkoła Podstawowa numer 35 w Szczecinie. Na niedzielę (1 listopada) zaplanowany jest trening w tej hali.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Piękna bramka w Dębicy. Tak strzelają w III lidze

- W tym momencie kierownik naszego zespołu prowadzi zaawansowane rozmowy z kierownikiem innej hali w Szczecinie. Znaleźliśmy niezły obiekt, który będzie nam pasował. To będzie dla nas duży test. Będziemy musieli zapomnieć o wszystkich wygodach w Netto Arenie i funkcjonować w rzeczywistości, która nas zastała. Dobrze, że w ogóle możemy grać - komentuje Łukasz Biela.

Szczecinianie od początku sezonu zmagają się z dużą liczbą problemów. Z gry z powodu kontuzji na dłuższy okres wypadli Jakub Parzeński i kapitan Paweł Kikowski. Krótką pauzę (z powodów osobistych) miał Cleveland Melvin, na dodatek nieudane były transfery Kaseya Hilla i Tre Busseya. Zespół - mimo sporej krytyki - z bilansem 7:4 plasuje się w górnej części tabeli PLK.

- Problemy nas nie oszczędzają od początku sezonu i wydaje mi się, że jak na razie zdajemy ten test - przyznaje Biela.

Zobacz także:
EBL. Prezes PGE Spójni o rozstaniu z Winnickim, zmianach w składzie i zatrudnieniu Mihevca [WYWIAD]
EBL. Anwil Włocławek. Nowy trener, stare problemy
EBL. Michał Kolenda mówi o propozycji z Zastalu, kosmicznym procencie i wycieczkach do trenera [WYWIAD]
Karol Wasiek: Ludzie hejtują Marcina Gortata. Niepotrzebnie. To był wielki sportowiec [KOMENTARZ]

Komentarze (1)
avatar
Nie dla wirusowego zamordyzmu
30.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Jak długo z powodu tej pseudo pandemii będą jeszcze nam niszczyć życie?