Nate Robinson znokautowany przez Youtubera. Były koszykarz padł jak rażony piorunem

Nate Robinson w sobotę zadebiutował na bokserskim ringu podczas gali w Los Angeles, walka byłego koszykarza odbyła się przed starciem Mike'a Tysona z Royem Jonesem Juniorem.

Patryk Pankowiak 29 Listopada 2020, 13:59

Twitter / Nate Robinson znokautowany przez Youtubera

NBA. Jest terminarz meczów przedsezonowych. Lakers - Clippers na początek

Walka była zakontraktowana na sześć rund, ale trwała niespełna dwie. Nate Robinson został potężnie znokautowany. Youtuber, Jake Paul efektownym ciosem posłał na deski byłego zawodnika klubów NBA.

36-letni Robinson, mierzący 175 centymetrów, pomimo hucznych zapowiedzi o zwycięstwie, słabo wypadł w swoim bokserskim debiucie. Dla Paula była to druga walka w ringu i druga wygrana przez nokaut.

Starcie byłego koszykarza i Youtubera odbyło się bezpośrednio przed walką wieczoru podczas gali w Los Angeles w hali Staples Center, w której zmierzyły się ze sobą legendy światowego boksu, Mike Tyson i Roy Jones Jr. "Iron Mike" wrócił na ring po 15 latach.

Jake Paul na swoim koncie w serwisie YouTube ma ponad 20 mln subskrypcji. 23-latek para się także aktorstwem, wziął udział m.in. w amerykańskim serialu komediowym "Bizaardvark".

Nate Robinson grał na parkietach NBA od 2005 roku, kiedy z numerem 21 został wybrany w drafcie przez New York Knicks. Grał też dla zespołów: Boston Celtics, Oklahoma City Thunder, Chicago Bulls, Denver Nuggets, Los Angeles Clippers i New Orleans Pelicans. Trzy razy triumfował w konkursie Slam Dunk Contest (2006, 2009-2010) organizowanym podczas corocznych Weekendów Gwiazd i to właśnie z efektownych wsadów najbardziej słynął. Sezon 2015/2016 był jego ostatnim w NBA, ale jeszcze w 2018 roku zaliczył kilka występów w lidze libańskiej.

Koszykarskie środowisko skomentowało debiut Robinsona w nowej dyscyplinie. Były słowa otuchy, ale nie brakowało również szyderczych wpisów. "Boks to nie przelewki" - brzmiał jeden z nich.