Kosmiczna kasa dla LeBrona Jamesa. Ujawniono ile zarobi w NBA

Getty Images / Douglas P. DeFelice / Na zdjęciu: LeBron James
Getty Images / Douglas P. DeFelice / Na zdjęciu: LeBron James

LeBron James przedłużył umowę z Los Angeles Lakers do końca sezonu 2022/23. Dziennikarze wyliczyli ile słynny zawodnik zarobi łącznie w najlepszej koszykarskiej lidze świata. Kwota robi wielkie wrażenie.

W tym artykule dowiesz się o:

W środę LeBron James przedłużył umowę z Los Angeles Lakers. Jeśli wypełni kontrakt do 2023 roku, na parkietach NBA będzie występował łącznie przez 20 sezonów. Dziennikarze podliczyli, ile przez całą swoją karierę zarobi obecny lider "Jeziorowców".

Kwota jest kosmiczna. Jak podkreśla "Bleacher Report", LeBron po zakończeniu umowy w 2023 roku zainkasuje w NBA łącznie 435 milionów dolarów!

Nie oznacza to jednak, że kwota w całości trafi do kieszeni LeBrona. Koszykarze NBA muszą płacić bowiem podatki federalne (federal taxes) oraz podatki miejskie i stanowe (city/state taxes).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta

Najważniejszy jest federalny podatek dochodowy, który ma charakter progresywny. Wysokość stawki jest uzależniona od konkretnej kwoty, jaką w danym roku podatkowym zarobił zawodnik.

W Kalifornii dla LeBrona będzie wynosił on około 35 procent. Podatek stanowy stanowi 13 procent, a gdy dodamy do tego Escrow, system depozytowy w NBA (10 procent), LeBron zarobi netto połowę sumy mniej niż oficjalnie zarabia w brutto.

James trafił na parkiety NBA w 2003 roku. Po pierwszym sezonie otrzymał nagrodę dla najlepszego debiutanta, a w następnych sezonach tytuł MVP meczu gwiazd. Co ciekawe, już przed swoim pierwszym występem w NBA, James podpisał umowę reklamową z firmą Nike, wartą 90 milionów dolarów, będącą największym kontraktem zawiązanym z nową gwiazdą.

Nowy sezon NBA startuje 22 grudnia.

Zobacz także: Jankowski mówi o komentowaniu, idealnym Lundbergu i kiepskim Anwilu [WYWIAD]

Zobacz także: Hit czy spacerek? Wicemistrz w jaskini lwa. Zastal zdecydowanym faworytem

Źródło artykułu: