Suzuki I liga. Przegląd tygodnia. Ostatnia prosta przed końcem rundy. Kto zwolni, a kto doda gazu?

Materiały prasowe / Karolina Bąkowicz fotografia / Na zdjęciu: mecz TBS Śląsk II Wrocław - Grupa Sierleccy Czarni Słupsk, Suzuki 1LM
Materiały prasowe / Karolina Bąkowicz fotografia / Na zdjęciu: mecz TBS Śląsk II Wrocław - Grupa Sierleccy Czarni Słupsk, Suzuki 1LM

Za nami kolejny, pełen emocji tydzień Suzuki I ligi mężczyzn w sezonie 2020/21. Tak prezentuje się przegląd ostatniego tygodnia.

Suzuki 1LM już na ostatniej prostej -tylko kogo i dokąd ta droga prowadzi? Pierwszoligowe kluby przed sobą mają ostatnie spotkanie w tym roku i ostatnie w pierwszej rundzie. Co przyniósł nam poprzedni tydzień?

Przegląd ostatniego tygodnia

W ostatnich tygodniach przyspieszyła karuzela trenerska, z której skorzystali Energa Kotwica Kołobrzeg i Dziki Warszawa. Przesłanki o włączeniu się Księżaka Łowicz szybko zdementował klub.

- Nie wykonujemy żadnych ruchów, nie chcemy żadnej nagonki. Chcemy natomiast, aby trener miał komfort pracy. Na razie chcemy wyjść na prostą - wybrzmiał kilka dni temu głos z łowickiego klubu. Chociaż sport jest dynamiczny i niekiedy nieprzewidywalny, jak na razie ekipa trenera Michała Spychały wyszła z dołka, wywożąc w sobotę z Tychów dwa cenne punkty.

Trener Piotr Bakun, związany do niedawna ze stołecznym klubem znalazł już nowe zatrudnienie - wzmocnił sztab szkoleniowy KKS Tur Basket Bielsk Podlaski, gdzie będzie pełnił rolę konsultanta i ściśle współpracował z pierwszym trenerem.

Aby opisać sytuację Zetkamy Doral Nysy Kłodzko trzeba się nieco nagłowić. Najbardziej trafnym określeniem, które ją opisze, będzie: jak w kalejdoskopie. Niektórym nie umknęło uwadze, że podczas ostatniego spotkania trener Jarosław Krysiewicz... stał po prostu z boku, a wszelkie wskazówki przekazywał jego grający asystent, Rafał Wojciechowski. Tam pojawił się pomysł, aby to on grał pierwsze skrzypce. Mimo próby, chwilę później zmieniono położenie, a koraliki ułożyły zupełnie nowy obraz. Zespół z Kłodzka od początku sezonu nękają kontuzje, wzmocnienia są niezbędne, a takie rozwiązanie nie byłoby niczym zaskakującym. Co dalej? Nie wiadomo, bowiem bez nowych transferów, trudno będzie pełnić dwie funkcje jednocześnie. Zetkama wciąż jest jedynym zespołem, który nie wygrał jeszcze żadnego meczu. Bilans 0-14 to najsłabszy start sezonu, odkąd prowadzone są oficjalne statystyki, więc jest już niewiele do stracenia.

Koniec rundy to także przełom roku kalendarzowego i nowe miejskie dotacje, które regulują zapisy w kontraktach. Chociaż koronawirus nie zatrzymał i nie storpedował znacząco rozgrywek, gdzieniegdzie mogą być powody do niepokoju.

Uruchomiono także karuzelę z graczami, chociaż ta nie jest aż tak emocjonująca. W ostatnich dniach do Pogoni Prudnik z drugoligowych parkietów Inowrocławia przeniósł się Damian Janiak. Tam trwają poszukiwania gracza na pozycję numer 5 (podobnie jak w Kołobrzegu). Z otwartego jeszcze przez miesiąc okienka chce skorzystać także między innymi Miasto Szkła Krosno.

Fot. Karolina Bąkowicz Fotografia
Fot. Karolina Bąkowicz Fotografia

Tuż przed ostatnim spotkaniem w tej rundzie, tabelę otwierają Grupa Sierleccy Czarni Słupsk i Górnik Trans.eu Wałbrzych z bilansem 12-2. W bezpośrednim spotkaniu obu drużyn górą byli podopieczni trenera Łukasza Grudniewskiego. Tuż za nimi, z jedną porażką więcej figuruje WKK Wrocław. Od czwartego do piętnastego miejsca jeszcze wszystko jest możliwe, chociaż przed końcem 2020 roku obecne rozstawienie może niewiele się zmienić.

Szczegółowe relacje z 14. kolejki: piątek, sobota, niedziela (+ środa).

Najciekawszy przebieg

W ostatniej kolejce rekord sezonu ustanowił Rawlplug Sokół Łańcut, który w Opolu zdobył aż 116 punktów. Drugim wysokim wynikiem jest 112 punktów Pogoni Prudnik i 111 TBS Śląska II Wrocław.

- Sytuacja przed sezonem była dla każdego jasna i musieliśmy liczyć się z tym, że mecze mogą być przekładane. Nie chcę powiedzieć, że jesteśmy najbardziej poszkodowani w lidze, ale rzeczywiście mieliśmy długą przerwę - nie tylko od meczów, ale i od treningów. Dało nam to w kość. Teraz, przez 1,5 miesiąca rozegraliśmy 11 spotkań i graliśmy co 3 dni. Mieliśmy kilka meczów do wygrania. Uważam, że ze względu na koronawirusa nasza sytuacja w tabeli i na ten moment sezonu jest w porządku, a może nawet i dobra - mówił Alan Czujkowski, koszykarz Miasta Szkła Krosno, które miało najwięcej spotkań do odrobienia.

Najlepsza piątka kolejki tutaj.

Dalsza trasa

W środę koszykarze z Prudnika odrobią zaległości z Miastem Szkła Krosno. W weekend, ciekawie zapowiada się w Łańcucie, gdzie Rawlplug Sokół po słanym początku złapał rytm i zaczął wyprzedzać swoich rywali w ligowej tabeli. Uda się tam tyski GKS - pozytywne zaskoczenie obecnego sezonu, które zdecydowanie podrażnione jest ostatnią serią porażek. W dalszym wyścigu prawdziwy test czeka zawodników Dzików Warszawa, którzy zmierzą się z liderem Górnikiem Trans.eu Wałbrzych. Kto przed zakończeniem rundy zwolni, a kto doda gazu?

Zobacz także: Suzuki I liga. Paweł Turkiewicz: Bycie strażakiem mnie nie interesuje [WYWIAD]
Suzuki I liga. Krzysztof Jakóbczyk zawodnikiem miesiąca. "To bardzo miłe wyróżnienie"

Komentarze (0)