EBL. Anwil Włocławek. Zmiany w składzie. McKenzie Moore zwolniony!

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: McKenzie Moore
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: McKenzie Moore

Anwil Włocławek poinformował o zwolnieniu McKenziego Moore'a. Jego kontrakt został rozwiązany z winy zawodnika, po tym jak naruszył obowiązujące w nim zapisy. Klub szuka już nowego rozgrywającego.

Szokujące wieści docierają z Kujaw. Okazuje się, że McKenzie Moore nie będzie dłużej występował w zespole Anwilu Włocławek. Co więcej: Amerykanin został zwolniony. Jego kontrakt rozwiązano z jego winy, po tym jak naruszył obowiązujące w nim zapisy.

"Zawodnik odmówił udziału w sobotnim, porannym treningu drużyny przed meczem z Treflem Sopot" - donosi klub z Włocławka.

Udało nam się ustalić, że faktycznie Moore'a nie było na treningu, który odbył się w Ergo Arenie.

"Tym samym, jednostronnie naruszył zapisy obowiązującego kontraktu. W konsekwencji, umowa między klubem a graczem została rozwiązana z winy zawodnika" - czytamy w oświadczeniu.

Włocławscy kibice - w większości - ucieszyli się na wiadomość o rozstaniu z Moorem, który co prawda niezłe dokonania statyczne, ale był bardzo łatwy do odczytania. Gdy Amerykanin miał piłkę na obwodzie, jego obrońca odsuwał się od niego na bezpieczną odległość 2-3 metrów. Robił to z premedytacją, zachęcając go do oddania rzutu z dystansu. Moore trafił 15 z 53 rzutów, co daje mu bardzo słabą, 28-procentową skuteczność.

Rywale zgodnie podkreślali, że Anwil był łatwy do rozszyfrowania. "Bardzo łatwo ich bronić. Wystarczy odsunąć się od Moore'a, nie pomagać od innych i już są problemy. Moore ogranicza potencjał zespołu w ataku" - mówił nam jeden z koszykarzy, który grał niedawno przeciwko Anwilowi.

Moore wystąpił w 12 meczach tego sezonu. Amerykanin średnio notował 11,8 punktu, 7,8 zbiórki i 6,3 asyst.

Zobacz także:
Spór na linii miasto-Zastal. Konflikt z podtekstem politycznym? Co dalej z klubem?
Przemysław Frasunkiewicz mówi o rozmowach z Anwilem, budowaniu "drzewek" i wspieraniu polskich trenerów [WYWIAD]
Wielki powrót Igora Milicicia do PLK. Właściciel klubu ujawnia kulisy transferu
Kredyty, rodzina, agenci. Jakub Garbacz opowiada o drodze na szczyt [WYWIAD]

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa w wersji retro. Fani są zachwyceni

Komentarze (15)
avatar
ABC- prawdziwy
30.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie jest wielką sztuką wydać kasę i liczyć na to że zawodnik odpali... sztuką jest nie wydać za dużo i mieć pewność że odpali...patrz Zastal...a stare mądre przysłowie pszczół mówi...NA TRENERZ Czytaj całość
avatar
InoRos
30.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ludowy szybciej we Wrocławiu doczekasz sie hali im. Almeidy na ul. Griszczuka. 
avatar
WOP
30.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I dobrze zrobili. Gość w ogóle nie rokował. Oby w BAT'cie nie przegrali. wp 
avatar
HalaLudowa
30.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Zakładam się o 1000 talarów., że Anwil spadnie w tym sezonie z PLK 
avatar
Marian Ciepliński
30.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
to, że rozgrywający nie ma rzutu wcale go nie musi dyskwalifikować. Patrzcie na Simmonsa z Philldelphi. Do dzisiaj w karierze ma: 2/24 za 3 i ma za sobą już 3 sezony! Czytaj całość