Zastal dogadał się z Niemcami. Jest czwarty transfer!

Hit transferowy w PLK. Grecki dziennikarz mówi o Pappasie w Zastalu. "Stać go na wielkie rzuty"

Po bardzo długich negocjacjach Enea Zastal BC Zielona Góra w końcu dogadał się z Syntainics MBC w sprawie wykupu kontraktu Davida Brembly'ego. Pierwsze wzmianki o tym transferze pojawiły się w mediach już w styczniu. Wtedy też koszykarz zgłosił pracodawcy chęć zmiany klubu. Negocjacje z Niemcami osobiście pilotował właściciel Janusz Jasiński. W środę uzyskano porozumienie, a w czwartek obie strony złożyły podpisy pod umową.

"Klub otrzymał opłatę transferową od pięciokrotnego mistrza Polski i już bada rynek zawodników w celu znalezienia następcy. Okno transferowe jest otwarte do 31 marca" - czytamy w komunikacie niemieckiego klubu.

- David zwrócił się do nas w styczniu z prośbą o zmianę klubu. Oprócz wyższej pensji Enea Zastal BC oferuje mu także większe wyzwania sportowe z udziałem w lidze VTB, w której grają zespoły z Euroligi. Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, żeby przekonać go do pozostania w zespole. David bardzo nalegał na zmianę pracodawca. Jak wiadomo: z niewolnika nie ma pracownika, dlatego pozwoliliśmy odejść naszemu kapitanowi. Życzymy mu powodzenia - powiedział Joerg Hexel, rzecznik prasowy MBC.

Z naszych informacji wynika, że Niemcy w końcu się ugięli, bo mistrzowie Polski zaproponowali bardzo dobre warunki za jego wykup - nieoficjalnie mówi się o kwocie powyżej 30 tysięcy euro. To czwarty transfer przeprowadzony przez zielonogórzan w ostatnim czasie!

- David to zawodnik, który cały czas grał, jest w meczowej formie i z miejsca wzmocni naszą rotację. Wszystko zaczęło się od Marcela Ponitki i mam nadzieję, że szczęśliwie zakończyło się przyjściem Davida. Myślę, że trener Tabak ma inny skład, ale czy jest on gorszy niż przedtem? Nie wiem - czas pokaże. Na tyle na ile mogliśmy wzmocniliśmy nasz zespół - podkreśla właściciel zielonogórskiego klubu.

Zastal poszedł na całość, po tym jak sprzedano Iffe Lundberga i Marcela Ponitkę. Uzupełniono rotację aż czterema graczami. Nowymi postaciami są: Krzysztof Sulima, Nikos Pappas, Skyler Bowlin i wspomniany David Brembly. W tym momencie trener Żan Tabak ma do dyspozycji aż dziesięciu zawodników + jeden obcokrajowiec (w tym momencie leczy się Cecil Williams). Skład na papierze wygląda bardzo ciekawie. Zielonogórzanie są murowanym faworytem do zdobycia mistrzostwa Polski. Zależy im też na bardzo dobrych występach w lidze VTB (są o krok od zakwalifikowania się do play-off).

To 28-letni koszykarz, który do Enea Zastalu BC przychodzi po siedmiu rozegranych sezonach spędzonych na niemieckich parkietach, gdzie reprezentował barwy m.in. Medi Bayreuth, Ratiopharm Ulm czy Eisbaren Bremerhaven. Wcześniej w Polsce przez lata był związany z Treflem Sopot. Tam w sezonie 2012/2013 współpracował... z trenerem Żanem Tabakiem. Teraz obaj panowie spotkają się w Zielonej Górze. Nie jest tajemnicą, że Chorwat bardzo nalegał na transfer Brembly'ego.

- Trener zna się z Davidem jeszcze z czasów wspólnej pracy w Treflu Sopot. Nie ukrywam, że to bardzo ciekawy transfer koszykarza z polskim paszportem, który ma chęć gry w lidze VTB. To ambitny i waleczny zawodnik. My właśnie takich potrzebujemy do naszego zespołu - mówi nam Janusz Jasiński.

- Nie była to dla mnie łatwa decyzja, ale czasami tak jest w życiu. Jeśli masz szansę zrobić krok do przodu w swojej karierze, musisz ją wykorzystać, bez względu na to, jak trudne jest to dla wszystkich. Jestem teraz w idealnym wieku koszykarskim i być może nigdy więcej nie dostanę takiej okazji. Chciałbym podziękować MBC za umożliwienie mi takiej szansy - podkreśla zawodnik.

David Brembly podpisał kontrakt obowiązujący do końca sezonu 2021/2022 i w zielonogórskim zespole zagra z numerem 6.

Zobacz także:
Marcel Ponitka: Trudno było odejść z Zastalu. Rosjanie mnie zaskoczyli [WYWIAD]
Czy Anwil poddał sezon? Dlaczego odeszli Clarke i Sulima? Trener Frasunkiewicz odkrywa karty
Łukasz Koszarek mówi o odejściu Iffe, pracy z Tabakiem i finansach. "Właściciel wszystko mówi"
Aaron Cel: Odmówiłem topowym klubom. Z Polskim Cukrem na dobre i na złe [WYWIAD]

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki