NBA. Szaleństwo! Luka Doncić tym rzutem na zwycięstwo zachwycił świat!

YouTube / NBA / Fenomenalny rzut na zwycięstwo Luki Doncicia
YouTube / NBA / Fenomenalny rzut na zwycięstwo Luki Doncicia

Dallas Mavericks pokonali w środę Memphis Grizzlies 114:113, a zwycięstwo równo z końcową syreną zapewnił im Luka Doncić. Słoweniec trafił niewiarygodny rzut!

O tym trafieniu będzie się mówić! Luka Doncić w spektakularny sposób zapewnił Dallas Mavericks triumf nad Memphis Grizzlies. Goście z Teksasu mieli do wykorzystania zaledwie 1,5 sekundy, a 22-latek, kryty przez dwóch obrońców, oddał oddał szalony rzut. Było można odnieść wrażenie, że Doncić jest blisko przewrócenia się na parkiet, ale Słoweniec mimo wszystko zdołał posłać piłkę w kierunku kosza. Floater za trzy?! Udało się!

Doncić zakończył środowy mecz z dorobkiem 29 punktów. Dziennikarze pytali go po meczu, czy przy tym kluczowym rzucie, widział chociaż obręcz. - Szczerze, nie pamiętam - odparł. - W pewnym sensie byłem bliski przewrócenia się. Szczęście mi dopisało, ale o to w tym wszystkim chodzi - kontynuował.

Grizzlies prowadzili na finiszu 113:111 i mieli dwa rzuty wolne. Wykonywał je Grayson Allen, który w sezonie trafia 90,6-proc. prób z linii. Tym razem pomylił się dwukrotnie. Mavericks mieli szansę i w fenomenalny sposób wykorzystał ją Doncić.

Allen w całym meczu rzucił 23 punkty i wykorzystał 6 na 11 rzutów za trzy, jednak zawiódł w najważniejszym momencie. Gospodarzom na nic zdało się też 19 "oczek" i 15 zbiórek Jonasa Valanciunasa. Teksańczycy odnieśli 30. sukces w sezonie zasadniczym, a Grizzlies doznali 26. porażki.

Losy meczu Detroit Pistons z Los Angeles Clippers także ważyły się do ostatnich sekund. Tam pod nieobecność Kawhiego Leonarda i Paula George'a bohaterem został Reggie Jackson. 30-latek, ex-zawodników "Tłoków", rzucił byłemu pracodawcy 29 punktów, a przy tym trafił próbę z półdystansu na 2,3 sekundy przed końcem, którą zapewnił Clippers triumf 100:98 i siódmy sukces z rzędu.

Joel Embiid zapisał przy swoim nazwisku 39 punktów i 13 zbiórek, a Philadelphia 76ers w meczu na szczycie Konferencji Wschodniej okazała się lepsza od Brooklyn Nets w stosunku 123:117. Kyrie Irving szalał po stronie nowojorczyków, bo wywalczył 37 "oczek" oraz miał dziewięć asyst, ale w ich zespole zabrakło m.in. Jamesa Hardena i Kevina Duranta, więc na prawdziwą konfrontację będziemy musieli poczekać najprawdopodobniej do fazy play-off.

Stephen Curry nie przestaje zachwycać! Gwiazdor Golden State Warriors tym razem rzucił 42 punkty w... niespełna 30 minut. Trafił 14 na 20 oddanych prób z pola, w tym 11 na 16 za trzy. Drużyna z San Francisco rozbiła Oklahomę City Thunder 147:109. Curry 25 ze swoich 42 "oczek" zaaplikował rywalom w trzeciej kwarcie.

Wyniki:

Minnesota Timberwolves - Milwaukee Bucks 105:130 (19:24, 25:37, 35:45, 26:24)
(Edwards 24, Hernangomez 18, Russell 15 - Middleton 27, Lopez 18, Holiday 15)

Charlotte Hornets - Cleveland Cavaliers 90:103 (23:27, 18:22, 25:26, 24:28)
(Rozier 22, Bridges 20, Graham 15 - Prince 25, Love 17, Gerland 17, Allen 15)

Philadelphia 76ers - Brooklyn Nets 123:117 (32:28, 33:30, 29:26, 29:33)
(Embiid 39, Harris 26, Simmons 17 - Irving 37, Shamet 17, Green 15)

Toronto Raptors - San Antonio Spurs 117:112 (30;32, 28:25, 27:25, 32:30)
(Anunoby 22, Siakam 20, Flynn 16 - White 25, Mills 23, DeRozan 19)

Detroit Pistons - Los Angeles Clippers 98:100 (27:30, 22:23, 28:20, 21:27)
(Grant 28, Bey 17, Stewart 12 - Jackson 29, Zubac 18, Kennard 17)

Chicago Bulls - Orlando Magic 106:115 (22:32, 31:22, 19:39, 34:22)
(LaVine 30, Vucevic 29, Theis 16 - Ennis 22, Carter Jr. 19, Carter-Williams 15, Harris 15)

New Orleans Pelicans - New York Knicks 106:116 (26:26, 26:27, 37:40, 17:23)
(Ingram 28, Williamson 25, Marshall 14 - Randle 32, Burks 21, Bullock 16)

Houston Rockets - Indiana Pacers 124:132 (24:33, 31:42, 39:31, 30:26)
(Wall 31, Olynyk 25, Wood 25, Porter Jr. 19 - LeVert 27, Brogdon 23, Sabonis 22)

Oklahoma City Thunder - Golden State Warriors 109:147 (32:36, 22:39, 29:50, 26:22)
(Bazley 22, Brown 18, Mykhailiuk 14 - Curry 42, Poole 17, Wiggins 16)

Memphis Grizzlies - Dallas Mavericks 113:114 (34:32, 26:25, 29:26, 24:31)
(Allen 23, Valanciunas 19, Morant 17 - Doncić 29, Porzingis 21, Powell 12)

Denver Nuggets - Miami Heat 123:106 (26:31, 34:18, 36:30, 27:27)
(Porter Jr. 25, Jokić 17, Green 17, Dozier 15 - Adebayo 21, Nunn 16, Butler 13, Ariza 13)

Sacramento Kings - Washington Wizards 111:123 (31:42, 29:28, 23:23, 28:30)
(Fox 33, Hield 19, Barnes 18 - Beal 31, Westbrook 25, Bertans 16)

Czytaj także:
Wielka szansa Śląska, mieli Zastal na widelcu. Koszmarne rzuty wolne!
Ziścił się najczarniejszy scenariusz. Jeden z liderów Denver Nuggets kończy sezon

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: głośno o 12-latku. Zwróć uwagę na jego technikę

Źródło artykułu: