Po "trójce" Krzysztofa Jakóbczyka było 10:3. Goście jednak szybko odrobili straty i wygrali pierwszą kwartę 15:13. Siedem "oczek" w tej części zdobył dla WKK Piotr Niedźwiedzki. Wrocławianie utrzymywali prowadzenie. Do pewnego momentu mecz był wyrównany (23:25).
Kolejne minuty zdecydowanie należały jednak do przyjezdnych, którzy odskoczyli na 41:29. Obok Niedźwiedzkiego (14 punktów) wyróżniał się też Jan Grzeliński, który dołożył osiem "oczek". W drugiej połowie jednak nie powiększył swojego dorobku. Przerwa nie obudziła Górnika Trans.eu, który w tym sezonie jeszcze nie znalazł sposobu na WKK. Gospodarze na początek trzeciej kwarty stracili 10 punktów z rzędu i przegrywali aż 31:51. Ten fragment należał do Tomasza Prostaka, który dwukrotnie przymierzył z dystansu.
Górnik Trans.eu zbliżył się na 12 "oczek", ale w końcówce przegrywał nawet 59:81. W ostatnich minutach trenerzy dali pograć rezerwowym, bo losy meczu były rozstrzygnięte, a różnica punktowa nie miała znaczenia. Szansa dla gospodarzy na poprawę już w niedzielę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie fotomontaż! Niesamowity popis gwiazdy NBA
Dominacja WKK była bezdyskusyjna. Wrocławianie byli lepsi w każdej z czterech kwart, a w całym spotkaniu zwyciężyli okazale (83:63). Goście trafili 11/28 prób za trzy punkty, a gospodarze byli koszmarnie nieskuteczni w tym elemencie (1/21). Mieli też zdecydowanie mniej zbiórek (41:49) oraz asyst (14:22). Na plus dla nich tylko 11 strat przy 15 WKK.
Najlepszym strzelcem meczu z 19 punktami był Tomasz Prostak (4/6 za trzy). Piotr Niedźwiedzki miał 16 punktów, sześć zbiórek i dwa bloki. Warto również odnotować 14 punktów skutecznego Michała Jędrzejewskiego. Dla gospodarzy 12 punktów zdobył Jan Malesa.
Również drugi półfinał nie był wyrównanym widowiskiem. Grupa Sierleccy-Czarni Słupsk wygrała wszystkie kwarty w rywalizacji z Rawlplug Sokołem Łańcut. W całym spotkaniu gospodarze zwyciężyli 82:60. Oni dominowali od początku. Po kilku minutach prowadzili 15:2, a następnie 18:4.
Później mieli jedyny bardzo poważny przestój w meczu. Stracili aż 15 "oczek" z rzędu i pozwolili rywalom wyjść na prowadzenie. Już po 20 minutach byli jednak w lepszej sytuacji (35:26), a po zmianie stron nie zatrzymali się nawet na chwilę. Obie drużyny trafiły po siedem "trójek". Grupa Sierleccy-Czarni mieli jednak 54 proc. skuteczności z gry, a Rawlplug Sokół 29 proc. (19/65).
To nie był mecz wielkich strzeleckich popisów. Najwięcej punktów zdobył Dawid Słupiński (15). Podkoszowy gospodarzy miał też siedem zbiórek i trzy asysty. Adrian Kordalski dołożył 14 "oczek", dziewięć zbiórek i siedem asyst. Damian Pieloch zdobył 13 punktów (4/4 za dwa i 1/6 za trzy). Dla Rawlplug Sokoła 14 "oczek" i pięć zbiórek uzyskał Filip Małgorzaciak.
Wyniki sobotnich spotkań półfinałowych Suzuki I ligi (do trzech zwycięstw):
Górnik Trans.eu Wałbrzych - WKK Wrocław 63:83 (13:15, 18:26, 20:26, 12:16)
Górnik Trans.eu: Malesa 12, Jakóbczyk 11, Wróbel 11, Cechniak 7, Durski 7, Zywert 7, Bojanowski 4, Ratajczak 2, Stankiewicz 2, Koperski 0, Niziński 0, Ochońko 0.
WKK: Prostak 19, Niedźwiedzki 16, Jędrzejewski 14, Rutkowski 9, Grzeliński 8, Koelner 8, Kiwilsza 6, Sitnik 3, Matusiak 0, Patoka 0, Uberna 0, Wilczek 0.
Stan rywalizacji: 1-0 dla WKK
Grupa Sierleccy-Czarni Słupsk - Rawlplug Sokół Łańcut 82:60 (18:13, 17:13, 21:14, 26:20)
Grupa Sierleccy-Czarni: Słupiński 15, Kordalski 14, Pieloch 13, Kulikowski 10, Musiał 10, Pabian 7, Śmigielski 6, Przyborowski 4, Kurpisz 3, Długosz 0, Kopciński 0.
Rawlplug Sokół: Małgorzaciak 14, Jankowski 11, Zaguła 9, Fraś 8, Karolak 6, Czerwonka 5, Kulikowski 5, Klima 2, Majka 0.
Stan rywalizacji: 1-0 dla Grupy Sierleccy-Czarnych
Zobacz także: Kontrowersyjny wpis Lebrona Jamesa i bardzo mocna odpowiedź Donalda Trumpa
Mocna odpowiedź Śląska. O brązie w EBL zdecyduje trzeci mecz