NBA. Nuggets zaskoczyli, niespodziewany bohater. To były wielkie rzuty
Denver Nuggets w czwartkowym meczu pokonali Portland Trail Blazers i odzyskali przewagę własnego parkietu. Bohaterem został zawodnik, który dołączył do zespołu w zastępstwie za kontuzjowanego Jamala Murraya.
Getty Images
/ Steve Dykes
/ Na zdjęciu od lewej: Damian Lillard i Austin Rivers
Goście od stanu 91:91 zanotowali serię 15-5 (106:96). Rivers zdobył dziewięć punktów w krótkim odstępie czasu i wyprowadził ich na prowadzenie 102:94. Przymierzył też z dystansu na niespełna półtorej minuty przed końcem meczu, doprowadzając do wyniku 111:102.
- To tak dobre uczucie. Nie wiem, jak mógłbym jeszcze bardziej rozwinąć tę myśl, ale naprawdę czuję się teraz bardzo dobrze - mówił w rozmowie z mediami Rivers. - Ta gra może niesamowicie zdołować. Przysięgam, że są noce, w których czujesz się bardzo słabo. Ale może sprawić też, że czujesz się dumny i niezwykle zadowolony - dodawał rozgrywający, który podpisał kontrakt z klubem niewiele ponad miesiąc temu i zastąpił w składzie Nuggets kontuzjowanego Jamala Murraya.
Portland Trail Blazers desperacko próbowali jeszcze odwrócić losy spotkania i zaczęli trafiać zza łuku, ale było już za późno. Gospodarzom na nic zdało się nawet 37 punktów Damiana Lillarda. Inny z kluczowych zawodników, C.J. McCollum wykorzystał tylko 8 na 20 prób z pola.
Rivers zapisał na swoim koncie 21 punktów. Świetnie spisał się też Nikola Jokić, zdobywca 36 "oczek", 11 zbiórek i pięciu asyst. Nuggets, którzy zakończyli sezon zasadniczy na trzecim miejscu, odzyskali przewagę parkietu i w serii do czterech zwycięstw, prowadzą 2-1. Jaka będzie odpowiedź Blazers? Przekonamy się w sobotę, czwarte spotkanie rozpocznie się o godz. 22:00 czasu poslkiego.
Wynik:
Portland Trail Blazers - Denver Nuggets 115:120 (30:39, 29:25, 20:20, 36:36)
(Lillard 37, McCollum 22, Powell 18 - Jokić 36, Rivers 21, Porter Jr. 15)
Stan serii: 2-1 dla Nuggets
Czytaj także: Wielka odpowiedź Lakers! Dramat Clippers, Mavericks znów ich pokonali
Prawdziwa przepaść. Koszykarz New York Knicks zdeklasował swoich rywali
