Nie było wielkiego zaskoczenia, jeśli chodzi o zdobywcę nagrody dla najlepszego defensora w lidze NBA. Wyróżnienie to po raz trzeci w karierze znalazło się w rękach Rudy'ego Goberta. Najpoważniejszym rywalem Francuza był Ben Simmons, ale na swoją pierwszą nagrodę dla defensora sezonu gracz Philadelphia 76ers musi jeszcze poczekać.
Gobertowi nagrodę wręczyli jego koledzy z Utah Jazz. Wchodząc do szatni zespołu, 28-latek zastał statuetkę na swoim miejscu, a później nastąpiła już tylko wielka radość. - To dla mnie niewiarygodne. Kiedy zaczynałem swoją przygodę z koszykówką jako dzieciak, nawet bym nie uwierzył, że kiedykolwiek zdobędę tę nagrodę, a co dopiero trzeci raz w ciągu czterech lat - skomentował cytowany przez ESPN center, który wcześniej zwyciężał w 2018 i 2019 roku.
- Ciężko to wyrazić słowami. Po prostu cieszę się tym, co robię, a to pozwala mi osiągać takie rzeczy. To też dużo łatwiejsze, kiedy ma się grupę ludzi, która w ciebie wierzy. Staram się podążać własną ścieżką i pisać swoją historią, ale bycie wśród zaledwie czterech graczy, który zdobywali tę nagrodę co najmniej trzy razy, to naprawdę coś niesamowitego - dodał Gobert, który zrównał się w liczbie wygranych z Dwightem Howardem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szalona końcówka meczu WNBA. Rzut rozpaczy i... zwycięstwo!
Jest tylko dwójka środkowych, którzy zostawali obrońcą roku czterokrotnie. To Ben Wallace i Dikembe Mutombo. Koszykarz Utah Jazz wydaję się jednak być na najlepszej drodze ku temu, aby ich wyczyn wyrównać, a nawet poprawić. Kiedy bowiem wymienieni zawodnicy zdobywali swoje ostatnie nagrody DPOY, mieli odpowiednio 31 i 34 lata. Gobert ma więc jeszcze sporo czasu, aby do nich dołączyć lub nawet ich wyprzedzić.
To już drugie w tym roku wyróżnienie indywidualne dla koszykarza klubu z Salt Lake City. Wcześniej najlepszym rezerwowym w NBA uznany został bowiem Jordan Clarkson. Ponadto tytuły indywidualne trafiły w ręce Nikoli Jokicia - MVP, Toma Thibodeau - trener roku, a także Juliusa Randle'a - największy postęp. Do rozdania pozostała jeszcze nagroda dla najlepszego debiutanta i zapewne zdobędzie ją ktoś z dwójki LaMelo Ball - Anthony Edwards.
Rudy gets a surprise at his locker—his third DPOY trophy.
— utahjazz (@utahjazz) June 10, 2021
Full episode drops on Utah Jazz YouTube tomorrow #JazzAllAccess | @VivintHome pic.twitter.com/hdYx2UjSXV
This is the third NBA Defensive Player of the Year Award for Rudy Gobert. He is the fourth player to win the award at least three times, joining Dikembe Mutombo (four), Ben Wallace (four) and Dwight Howard (three).
— NBA Communications (@NBAPR) June 10, 2021
More https://t.co/63VBakX4xU
Full voting results pic.twitter.com/Cmv6yR3SnC
Czytaj także:
NBA. LeBron James kolejny raz zmienia numer - 23. znów odchodzi w zapomnienie >>
NBA. Phoenix Suns nie dali szans Denver Nuggets, świetny Chris Paul >>