Europa obeszła się smakiem. PSI Enea Gorzów Wlkp. wygrała ważną walkę

Krzysztof Kaczmarczyk 30 Czerwca 2021, 15:49

WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Borislava Hristova

• Trzech zagrało, reszta w cieniu. "Może nie chcieli się "wypruć"? Ze Słowenią to nie przejdzie"

Ona sama notowała 17,3 punktu, 4,5 zbiórki i 2,7 asysty w Energa Basket Lidze Kobiet oraz 19,5 punktu i 5,3 zbiórki w EuroCupie. Tak dobre występy sprawiły, że Borislava Hristova mogła przebierać w ofertach.

Finalnie zdecydowała się jednak nie zmieniać otoczenia. - Jestem bardzo podekscytowana nadchodzącym sezonem w Gorzowie. Budujemy bardzo utalentowany zespół z dużym potencjałem i doświadczeniem - przyznała w oficjalnym komunikacie prasowym.

- Musimy dobrze poukładać wszystkie elementy w całość, ciężko pracować i wierzę, że znowu możemy walczyć o najwyższe miejsca w lidze - dodała Hristova.

Bułgarka to trzecia zagraniczna koszykarka w kadrze drużyny PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski na sezon 2021/2022. Wcześniej klub pochwalił się podpisaniem kontraktów z Courtney Hurt i Ksenią Tikhonenko.

W składzie będą też solidne polskie ogniwa, jak Dominika Owczarzak i Anna Makurat. Wiadomo natomiast, że w klubie nie będzie już Agnieszki Kaczmarczyk (zagra we włoskiej drużynie Mura Lucca) czy Agnieszki Szott-Hejmej (zakończyła sportową karierę).

Zobacz także:
Jeden trening wystarczył, żeby błysnąć. Pewniak w kadrze, który rzadko zawodzi
Duże braki w składzie mistrza Polski! Kto może trafić do Stali? Oto możliwości