- To bardzo silna fizycznie zawodniczka. Niesamowicie walczy na obu tablicach, a szczególnie w ataku, co pozawala na ponawianie akcji. Zabezpieczy nam pole trzech sekund - przyznał w materiale prasowym trener Piotr Kulpeksza.
O kim mowa? O amerykańskiej zawodniczce Jillian Alleyne. 27-letnia koszykarka będzie główną siłą podkoszową Basketu 25 Bydgoszcz.
Miniony sezon spędziła w Rosji. Tam była ważną postacią ekipy Dynamo Nowosybirsk. W 20 meczach notowała średnio 15,2 punktu i 12,5 zbiórki na mecz. Trafiała ze skutecznością na poziomie 54 procent.
ZOBACZ WIDEO: Pogoda nie pomagała podczas igrzysk w Tokio. "Wielkie imprezy często są rozgrywane w ciężkich warunkach"
W Europie pojawiła się w sezonie 2017/2018 po tym, jak doszła do siebie po kontuzji zerwanych więzadeł krzyżowych w kolanie. Przed Rosją zaliczyła Hiszpanię i Izrael - nie licząc debiutanckiego sezonu zawsze jej statystyki osiągały solidne double-double.
- Myślę, że stanie się jedną z najlepszych zawodniczek w lidze - mówi bez zahamowań Kulpeksza, który ma wielką wiarę w potencjał Alleyne.
Amerykanka jest trzecią nową "twarzą" w składzie bydgoskiego zespołu, który w sezonie 2021/2022 zagra w Energa Basket Lidze Kobiet oraz EuroCupie. Wcześniej pochwalono się transferami Karoliny Poboży oraz Szwedki Nathalie Fontaine. W składzie zostają z kolei Janessa Jeffery, Angelika Stankiewicz, Karina Michałek czy siostry Sobiech.
Zobacz także:
Zrobiły to po raz siódmy z rzędu! Brittney Griner z rekordem finałów
Trener beniaminka PLK odkrywa karty. Cesnauskis mówi budowie składu i wkurzonej żonie