Transfer u wicemistrza. To ma być lider Enea Zastalu BC!

Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Branden Frazier
Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Branden Frazier

W końcu! Po bardzo długich poszukiwaniach i negocjacjach, Enea Zastal BC znalazł nowego rozgrywającego, który ma być liderem zespołu Olivera Vidina. To Amerykanin Branden Frazier, który ma duże CV jak na warunki PLK.

- Cieszę się z tego transferu - mówi nam Oliver Vidin, nowy trener Enea Zastalu BC Zielona Góra, który na tym stanowisku zastąpił Żana Tabaka. Serb długo szukał zawodnika, który będzie pełnił rolę lidera. W pewnym momencie wydawało się, że będzie nim Olivier Hanlan, który ostatnio grał w Iraklasie Saloniki. Strony faktycznie prowadziły negocjacje, i to nawet zaawansowane, ale ostatecznie nie zawarto porozumienia.

Do Zielonej Góry trafił za to 29-letni Branden Frazier, który jak na warunki PLK ma duże CV. Jeśli będzie w formie, to ma papiery na to by zostać gwiazdą rozgrywek. W ostatnim sezonie Amerykanin notował 12,1 punktu i 5,2 asyst w barwach tureckiego Fethiye Belediyespor, a także 8,6 pkt i 2,7 asyst, gdy grał w AS Monaco, do którego przeniósł się w trakcie rozgrywek (występował tylko na parkietach ligi francuskiej, nie wystąpił w EuroCup z powodów proceduralnych).

Wcześniej zakładał koszulki takich zespołów jak: Khimik, Avtodor Saratov, San Pablo Burgos, Telekom Baskets Bonn. Dużym plusem jest fakt, że miał już okazję występować w rozgrywkach ligi VTB - było to w latach 2016-2018. W trakcie ostatniego sezonu notował średnio 13,6 punktu i 3,9 asyst.

ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk przeszła do historii igrzysk olimpijskich. "Jeżeli chodzi o polskich sportowców, to jestem numerem jeden"

- Jestem bardzo szczęśliwy, że w tym roku zagram w Polsce. Mam nadzieję, że pomogę klubowi w odniesieniu kolejnych sukcesów. Słyszałem bardzo dużo o kibicach i o tym, co robią w hali. Mam nadzieję, że będą mogli być z nami przez cały sezon - mówi Frazier, absolwent uczelni Fordham (2010-2014). Karierę na Starym Kontynencie zaczynał... w Holandii.

- Czy to jest gracz, który jest w stanie pełnić rolę lidera? - pytamy wprost trenera Vidina. Ten odpowiada bez większego zastanowienia. - Jeśli robił to w Bonn, Saratowie czy w Monaco, to dlaczego nie w Zielonej Górze? Jestem przekonany, że to jest nasz dobry wybór. On pokaże swoje umiejętności - mówi nam Serb.

Wszystko wskazuje na to, że to nie będzie ostatni transfer Enea Zastalu BC przed rozpoczęciem rozgrywek. Do Zielonej Góry ma trafić jeszcze jeden obcokrajowiec. Na jaką pozycję? Tutaj trwają jeszcze gorące narady i dyskusje. Dwie pozycje są brane pod uwagę: "2" i "5". Sytuacja zmieni się po rozegraniu pierwszych sparingów. Wtedy też sztab szkoleniowy i managment klubu oceni, gdzie są braki i która pozycja wymaga korekty.

Ważne kontrakty: Branden Frazier (AS Monaco), Andrzej Mazurczak (MKS Dąbrowa Górnicza), Kacper Traczyk, Konrad Szymański, David Brembly, Przemysław Żołnierewicz (Asseco Arka Gdynia), Nemanja Nenadić (FMP Belgrad), Jarosław Zyskowski (Bilbao Basket), Tony Meier (wznawia karierę), Krzysztof Sulima, Dragan Apić (Podgorica).

Zobacz także:
Trener beniaminka PLK odkrywa karty. Cesnauskis mówi o budowie składu i wkurzonej żonie [WYWIAD]
Szokujący powrót do Polski. Amerykanin zdradza nam kulisy zaskakującej decyzji
Miał ponad 20 kg nadwagi! Szokujące kulisy przyjazdu gwiazdy do PLK
Znany duet wraca do Polski! Jeden na duży plus, drugi niewiadomą?

Komentarze (3)
avatar
Henryk
10.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Póki co, good luck dla Enea Zastalu życzę, resztę w trakcie sezonu zobaczymy . 
avatar
Lubuszanin.
10.08.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wreszcie, Dobry ruch. Lundberg gdy przychodzil to mowiono ze Zastal oszalał........Teraz nie oszalał.Sklad ok.Bez napinki i go,go,go Zastal