Nudy w Gdyni nie było. Lider PLK nadal bez straty punktów
Szósty mecz i szósta wygrana. Anwil Włocławek pokonał w Gdyni tamtejszą Asseco Arkę 83:78. Skazywani na pożarcie gospodarze nie odpuszczali, a spotkanie trzymało w napięciu.
Po "trójce" Nikoli Miskovicia Arka przegrywała tylko 78:81. Włocławian nie zawiódł jednak potem Jonah Mathews, który bezbłędnie wykonał dwa rzuty wolne sprawiając, że "Rottweilery" zachowali status niepokonanych.
Mathews ponownie był kluczowym graczem w talii Przemysława Frasunkiewicza. Łącznie uzbierał 23 punkty (9/14 z gry) i 5 zbiórek. 20 "oczek" (8/12 z gry) i 9 zbiórek dodał natomiast Kyndall Dykes.
ZOBACZ WIDEO: Internauci przecierają oczy. Co zrobiła polska gwiazda?!Anwil rozpoczął mocno - już w pierwszej kwarcie miał nawet 10 punktów przewagi. Gospodarzy jednak wrzucili drugi bieg, dzięki czemu szybko wrócili. Co więcej. Po pierwszej połowie byli na prowadzeniu (37:36).
W drugą połowę ponownie jednak lepiej weszli włocławianie. Po serii 11:2 i akcji 2+ Mathewsa było 50:44 dla "Rottweilerów". Potem trzypunktowe akcje dołożyli James Bell i Luke Petrasek i goście uciekli na rekordowe po przerwie dziewięć "oczek".
Podopieczni Milosa Mitrovicia raz jeszcze rzucili się w pogoń. Pięć minut mecz końcem mieli rywali na dystansie dwóch punktów (69:71). I do końca trwała solidna wymiana ciosów - niestety dla siebie gdynianie popełnili jednak dwa błędy, które okazały się bardzo kosztowne.
Najpierw piłkę stracił Misković, a potem brak zastawienia wykorzystał Petrasek dobijając efektownie "z góry". Anwil odskoczył na siedem punktów (79:72) i było po wszystkim. Lider nadal jest stuprocentowy.
Arka w końcówce chciała jeszcze wrócić "trójkami" (łącznie trafili ich 12 w meczu), ale dystans był za duży, a czasu za mało. Znakomite zawody rozegrał Novak Musić, który w linijce statystycznej zapisał 25 punktów (9/11 z gry), 5 asyst i 3 zbiórki. Wysoką dyspozycję utrzymał też Bartłomiej Wołoszyn. Na drugie zwycięstwo w sezonie przyjdzie jeszcze poczekać.
Asseco Arka Gdynia - Anwil Włocławek 78:83 (13:20, 24:16, 17:24, 24:23)
Arka: Novak Musić 25, Bartłomiej Wołoszyn 22, Adam Hrycaniuk 9, Nikola Miśković 8, Dominik Wilczek 4, Lamonte Turner 3, Wojciech Tomaszewski 3, Olaf Parzenowski 2, Adrian Bogucki 2.
Energa Basket Liga 2021/2022
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Icon Sea Czarni Słupsk | 30 | 23 | 7 | 2513 | 2362 | 53 |
2 | Anwil Włocławek | 30 | 22 | 8 | 2554 | 2359 | 52 |
3 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 30 | 22 | 8 | 2793 | 2433 | 52 |
4 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 30 | 21 | 9 | 2642 | 2387 | 51 |
5 | WKS Śląsk Wrocław | 30 | 19 | 11 | 2553 | 2383 | 49 |
6 | Legia Warszawa | 30 | 17 | 13 | 2505 | 2446 | 47 |
7 | Arriva Polski Cukier Toruń | 30 | 17 | 13 | 2508 | 2500 | 47 |
8 | King Szczecin | 30 | 15 | 15 | 2504 | 2502 | 45 |
9 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 30 | 15 | 15 | 2497 | 2474 | 45 |
10 | Trefl Sopot | 30 | 15 | 15 | 2443 | 2461 | 45 |
11 | PGE Spójnia Stargard | 30 | 11 | 19 | 2379 | 2560 | 41 |
12 | Polski Cukier Start Lublin | 30 | 11 | 19 | 2293 | 2455 | 41 |
13 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 30 | 11 | 19 | 2300 | 2499 | 41 |
14 | MKS Dąbrowa Górnicza | 30 | 10 | 20 | 2482 | 2636 | 40 |
15 | Tauron GTK Gliwice | 30 | 6 | 24 | 2271 | 2587 | 36 |
16 | HydroTruck Radom | 30 | 5 | 25 | 2348 | 2541 | 35 |
Zobacz także:
Wymowne słowa. Jaki budżet ma Enea Zastal BC?
Mistrz lepszy od ucznia. VBW Arka zameldowała się na szczycie