New Orleans Pelicans odnieśli piąty sukces w swoim 21. meczu sezonu. Pokonali niespodziewanie czołowy zespół Konferencji Zachodniej, Utah Jazz i to na ich terenie.
Goście na 37,4 sekundy przed końcem tracili do faworyzowanych Jazzmanów cztery punkty (93:97), ale zamknęli mecz zrywem 5-0. Świetny rzut za trzy na zwycięstwo trafił Devonte' Graham.
26-latek przymierzył z dystansu na 1,9 sekundy przed końcem. Podał mu Brandon Ingram, który zakończył piątkowe spotkanie, zdobywając 21 punktów.
- Walczyliśmy przez wszystkie cztery kwarty. Odpowiedzieliśmy na ich fizyczność. Dobrze broniliśmy w końcówce - tłumaczył w rozmowie z mediami litewski środkowy zespołu z Luizjany, Jonas Valanciunas. - To dla nas coś wielkiego. Potrzebujemy tego typu meczów - dodawał.
Jazz zawiedli. Popełnili przede wszystkim 17 strat. Donovan Mitchell wykorzystał zaledwie 6 na 21 oddanych rzutów z pola. Sporo rzutów przestrzelił też Jordan Clarkson (3/12 z gry). Aktualny bilans ich zespołu, to 12-7. Daje on Utah trzecie miejsce na Zachodzie.
DEVONTE' GRAHAM GAME-WINNER pic.twitter.com/njXOmVGQIL
— Bleacher Report (@BleacherReport) November 27, 2021
Wynik:
Utah Jazz - New Orleans Pelicans 97:98 (28:23, 17:23, 30:26, 22:26)
(Bogdanović 23, Mitchell 16, Conley 12, Ingles 12 - Ingram 21, Alexander-Walker 15, Hernangomez 13)
Czytaj także: Marc Gasol podjął decyzję. Zrobił tak, jak starszy brat
Filip Matczak o braku powołania: Po cichu liczyłem [WYWIAD]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fatalny karambol w Makao