"News dnia". Na ten moment długo czekali
Świąteczny prezent dla kibiców Anwilu Włocławek. Do składu po ponad 50 dniach wraca jeden z ulubieńców publiczności, zawodnik, który stanowi o sile zespołu. To też świetna wiadomość dla trenera Przemysława Frasunkiewicza.
Powrót Kyndalla Dykesa to świetna wiadomość dla trenera Przemysława Frasunkiewicza, który niejednokrotnie powtarzał, że doświadczony Amerykanin jest bardzo ważną częścią jego układanki. Trudno sobie - na dłuższą metę - wyobrazić włocławski zespół bez 33-letniego koszykarza.
Dykes nabawił się poważnej kontuzji w meczu z MKS-em Dąbrowa Górnicza (31 października). Szczegółowe badania wykazały zerwanie mięśnia uda. Pierwsze diagnozy mówiły o kilkutygodniowej przerwie, na szczęście obyło się bez operacji.
ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały światPo ponad 50 dniach Dykes jest gotowy do gry, w niedzielnym meczu z Polskim Cukrem Pszczółką Start Lublin będzie do dyspozycji trenera Frasunkiewicza. Nie wiadomo jednak, czy już w tym spotkaniu polski szkoleniowiec się na niego zdecyduje. Należy mieć w pamięci to, że przed Anwilem bardzo trudny początek nowego roku. W styczniu i w lutym zespół rozegra około 15 meczów (PLK, Suzuki Puchar Polski, liga regionalna).
- Życzyłbym sobie, by wszyscy zawodnicy byli do mojej dyspozycji. Wtedy nie martwię się o wynik. To nie jest tak, że wygramy wszystkie mecze, ale wiem, że zespół będzie grał na 100 procent - mówił ostatnio Frasunkiewicz.
Obok Dykesa na problemy ze zdrowiem narzekał Sebastian Kowalczyk, który nie zagrał w ostatnim spotkaniu z HydroTruckiem Radom. Być może nie wystąpi także w niedzielnym meczu.
Warto dodać, że do momentu kontuzji Dykes był jedną z kluczowych postaci Anwilu. W ośmiu rozegranych meczach w EBL notował średnio 17,2 punktu, 4,5 zbiórki i 2,5 asysty. Był też jednym z ulubieńców włocławskiej publiczności, która ceni go za wielką determinację i zaangażowanie na parkiecie.
Świetny bilans 11:4 nie oznacza, że Anwil nie jest aktywny na rynku transferowym. Wręcz przeciwnie. Trener Frasunkiewicz wprost przyznaje, że uważnie śledzi sytuację, rozmawia z agentami, by być jak najlepiej przygotowanym do przeprowadzenia ewentualnego ruchu na szachownicy. O możliwym wzmocnieniu więcej pisaliśmy TUTAJ.
Transmisja spotkania Anwil Włocławek - Polski Cukier Pszczółka Start Lublin w niedzielę (drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia) od godz. 17:30 w Polsat Sport.
I to jest news dnia Wujek KD @kdykes00 wraca do składu i będzie do dyspozycji trenera Czy zagra Mecz pokaże #plkpl https://t.co/UOQYua1O0F
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) December 26, 2021
CZYTAJ TAKŻE:
Te słowa wywowały burzę. Ile zarabia Słoweniec w Anwilu?
Mistrz Europy zdradza, jak trafił do Anwilu. Nam mówi też o grze z Luką Donciciem
Trener Anwilu zaskoczył. Intrygująca wypowiedź ws. ewentualnych zmian
Miłoszewski: Wiem, że zrobiłem problem Jasińskiemu. Kulisy zatrudnienia w Kingu