WKS Śląsk zwycięski w Pucharze Europy! Świetny duet Trice - Dziewa

PAP / Sebastian Borowski / Na zdjęciu: Aleksander Dziewa
PAP / Sebastian Borowski / Na zdjęciu: Aleksander Dziewa

O to chodziło. Bardzo solidny występ WKS Śląska i ważne zwycięstwo! Wrocławianie w środę wzięli rewanż na Dolomiti Energia Trento.

Trzeci sukces WKS Śląska Wrocław w Pucharze Europy stał się faktem. Gracze trenera Andreja Urlepa stanęli na wysokości zadania, zdominowali drugą połowę i pokonali w Hali Stulecia Dolomiti Energia Trento 77:68.

Polacy zrewanżowali się Włochom za porażkę z 17 listopada, kiedy musieli uznać wyższość rywali po dogrywce (81:77). WKS zwyciężył w środę różnicą dziewięciu punktów, a więc zrealizował własny plan w 100-procentach. Jest lepszy w dwumeczu.

A to bardzo ważne, bo WKS Śląsk i Trento, są sąsiadami w tabeli. Wrocławianie po tym, jak rosyjskie kluby, uczestniczące w Eurolidze oraz Pucharze Europy koszykarzy, zostały zawieszone w związku z agresją Rosji na Ukrainę, plasują się aktualnie na ósmej pozycji, która gwarantuje awans do fazy play-off.

ZOBACZ WIDEO: Komplikacje z transferem Wisły Kraków. Najpierw żona, później paszport

Włoski zespół jest dziewiąty, bo na 14 meczów, wygrał tylko raz. Goście do przerwy walczyli we Wrocławiu (40:40), ale po zmianie stron przydarzył im się poważny przestój, który świetnie wykorzystał WKS Śląsk.

Od stanu 46:45, wrocławianie przeprowadzili serię 8-0. Wyszli na prowadzenie 54:45, którego nie oddali już do końcowej syreny. Świetny był w środę Travis Trice, który zdobył 21 punktów, miał ponadto cztery zbiórki i osiem asyst. Amerykanin co prawda trafił tylko 4 na 13 oddanych prób z pola, ale wykorzystał 3 na 3 próby zza łuku i 4 na 4 wolne.

Kapitalnie spisał się także Aleksander Dziewa. Polski podkoszowy w trakcie pierwszych kilku minut spotkania rzucił aż 14 "oczek", a finalnie zapisał przy swoim nazwisku 25 punktów oraz zebrał pięć piłek. Wrocławianie oddali stosunkowo mało, bo 17 rzutów za trzy, ale trafili z nich osiem.

- Graliśmy twardo, nasza obrona była bardzo solidna. Zdobyliśmy też sporo łatwych punktów po kontrach - mówił na gorąco po meczu dla Polsat Sport Extra Aleksander Dziewa.

Osłabionego Trento od porażki nie uchronił w środę nawet Jordan Caroline, autor 20 punktów i siedmiu zbiórek. WKS Śląsk ma na swoim koncie sześć zwycięstw z rzędu w Energa Basket Lidze, a teraz także odniósł sukces w Pucharze Europy.

Wynik:

WKS Śląsk Wrocław - Dolomiti Energia Trento 77:68 (23:20, 17:20, 14:9, 23:19)

WKS Śląsk: Aleksander Dziewa 25, Travis Trice 21, Karem Kanter 10, Ivan Ramljak 8, Kodi Justice 5, Łukasz Kolenda 4, Jakub Karolak 3, Martins Meiers 1, D'Mitrik Trice 0, Szymon Tomczak 0.

Dolomiti Energia: Jordan Caroline 20, Cameron Reynolds 11, Toto Forray 10, Dominique Johnson 8, Andrea Mezzanotte 7, Diego Flaccadordi 5, Maximilian Ladurner 4, Desonta Bradford 3, Luca Conti 0.

Czytaj także: Ma dość czekania na spłatę zaległości. Idzie do sądu
Prezes PZKosz zabrał głos ws. współpracy z firmą InStat

Komentarze (3)
avatar
Vijderst
11.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Tańczący z łopatą: Bidok, przesiaduje tu godzinami, wchodzi po setki razy na ten sam wątek, żeby tylko sprawdzić czy zostały jego posty i ktoś ich nie usunął. Wchodzi tutaj bieda umysłowa czy Czytaj całość
avatar
Tańczący z łopatą
10.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Super, brawo Śląsk! 
avatar
pawka
10.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wukaeeeees. Brawo.