Odnaleźli brakujący element do lepszej gry. Forma rośnie na play-off?

PAP / Lech Muszyński / Na zdjęciu: DeAndre Davis (z lewej) i David Brembly
PAP / Lech Muszyński / Na zdjęciu: DeAndre Davis (z lewej) i David Brembly

W końcu "zapalili". Koszykarze Enea Zastalu BC Zielona Góra bardzo łatwo ograli Trefl Sopot (91:66). Wicemistrzowie Polski rozegrali niemal kompletne spotkanie. W końcu zaczęli też trafiać za trzy punkty.

4, 4 i 7 - tyle "trójek" w ostatnich meczach trafiali gracze Enea Zastalu BC. Łącznie w trzech występach wykorzystali tylko 15 z 66 prób, co przełożyło się na fatalne 23 procent skuteczności.

Trener Oliver Vidin narzekał, że tego elementu brakuje. W czwartek w końcu przyszło przełamanie, co w znaczący sposób pozwoliło pewnie ograć Trefl Sopot.

Gospodarze mecz otwarli wykorzystując 6 z 7 prób zza łuku w pierwszej kwarcie. Devoe Joseph po wejściu z ławki przymierzył cztery razy z rzędu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nagranie polskiej modelki zrobiło wielkie wrażenie na internautach

Licznik Enea Zastalu BC zatrzymał się finalnie na liczbie 18, Josepha na sześciu. 19 punktów (7/9 z gry) i sześć asyst miał Nemanja Nenadić, 16 "oczek", trzy zbiórki, trzy asysty, dwa przechwyty i dwa bloki dołożył Devyn Marble , który przy okazji miał najwyższy wskaźnik +/- (24).

Trefl, który liczył na kolejny dobry występ po tym, jak rozbił we własnej hali Grupa Sierleccy Czarnych Słupsk, tym razem szybko został zepchnięty do głębokiej defensywy.

Iskierka tliła się w trzeciej kwarcie, gdy podopieczni Marcina Stefańskiego zaliczyli serię dziewięciu punktów z rzędu, ale Enea Zastal BC zdecydowanie miał wszystko pod kontrolą.

Sopocianie popełnili 18 strat, wykorzystali ledwie 6 z 23 prób zza łuku i mieli 41 procent skuteczności rzutów z gry - przy tak dysponowanych gospodarzach na dystansie (18/34) ciężko było marzyć o niespodziance.

Enea Zastal BC Zielona Góra - Trefl Sopot 91:66 (30:21, 24:18, 14:12, 23:15)

Zastal: Nemanja Nenadić 19, Devoe Joseph 18, Devyn Marble 16, Dragan Apić 12 (10 zb), David Brembly 10, Krzysztof Sulima 5, Przemysław Żołnierewicz 5, Tony Meier 3, Jarosław Zyskowski 2, Andrzej Mazurczak 1, Konrad Szymański 0.

Trefl: Angelo Werner 14, Yannick Franke 13, DeAndre Davis 9, Derrin Dorsey 8, Paweł Leończyk 7, Josh Sharma 6, Karol Gruszecki 5, Michał Kolenda 3, Darious Moten 2.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Icon Sea Czarni Słupsk 30 23 7 2513 2362 53
2 Anwil Włocławek 30 22 8 2554 2359 52
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 22 8 2793 2433 52
4 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 21 9 2642 2387 51
5 WKS Śląsk Wrocław 30 19 11 2553 2383 49
6 Legia Warszawa 30 17 13 2505 2446 47
7 Arriva Polski Cukier Toruń 30 17 13 2508 2500 47
8 King Szczecin 30 15 15 2504 2502 45
9 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 15 15 2497 2474 45
10 Trefl Sopot 30 15 15 2443 2461 45
11 PGE Spójnia Stargard 30 11 19 2379 2560 41
12 Polski Cukier Start Lublin 30 11 19 2293 2455 41
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 11 19 2300 2499 41
14 MKS Dąbrowa Górnicza 30 10 20 2482 2636 40
15 Tauron GTK Gliwice 30 6 24 2271 2587 36
16 HydroTruck Radom 30 5 25 2348 2541 35

Zobacz także:
O tej decyzji było głośno! To dlatego odsunęli gwiazdora
Wyjazdowy maraton Legii Warszawa. Stargard "spokojnym" przystankiem

Komentarze (6)
avatar
Tańczący z łopatą
25.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
@LowcaKitu: Brak "T" dla Nenadica za brzydki i mocny faul na Kolendzie i faul odgwizdany Davidowi kiedy to on był faulowany to hity sędziowskie wczorajszego dnia. Najgorsze, że PO przed nami a Czytaj całość
avatar
LowcaKitu
25.03.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Sedziowanie po raz kolejny katastrofalne. 
avatar
Tańczący z łopatą
25.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Marble przypomina mi trochę mistrza QQ. Długie ręce, szybki, dobry w obronie i jak na swój wzrost fajny kozioł. Abstrahując od skuteczności to w końcu widać było jakieś wypracowane na treningac Czytaj całość
avatar
WOP
24.03.2022
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Marble jest dużo lepszą "1" niż Andy. Jest nadzieja. 
avatar
Lubuszanin.
24.03.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Tak po cichu, po cichutku do przodu.Niech inni sie grzeją a my robmy swoje.