Pierwsza kwarta spotkania w Bydgoszczy była popisem Mateusza Zębskiego. Skrzydłowy Enea Abramczyk Astorii trafił między innymi dwa razy za trzy i był bardzo aktywny po obu stronach parkietu. Poza nim, bardzo dobre fragmenty w ataku mieli również Wes Washpun i Klavs Cavars. Dobrą zmianę dał również kapitan Michał Chyliński.
W ekipie z Lublina ciężar gry na swoich barkach dźwigał z kolei o dziwo nie Mike Scott, a Elijah Wilson, do którego w późniejszych fragmentach pierwszej połowy dołączył również Andre Walker. Obie drużyny bardzo dobrze dzieliły się piłką, bowiem w trakcie pierwszych dwudziestu minut kibice oglądali ich aż 28 - piętnaście autorstwa gospodarzy i trzynaście w wykonaniu przyjezdnych.
Podopieczni Artura Gronka mieli za to sporą przewagę w walce na tablicach, ale nie do końca potrafili to wykorzystać. Po pierwszej połowie byli lepsi o siedem "oczek" (47:40), ale gdyby nie kilka przestrzelonych rzutów, które powinny wpaść do kosza Startu, prowadzenie Astorii mogło być wyższe. To zemściło się od razu po zmianie stron!
ZOBACZ WIDEO: "Trafiony, zatopiony". Nieprawdopodobna skuteczność mistrzyni olimpijskiej
Zawodnicy Tane Spaseva wyszli na drugą połowę z niesamowitym animuszem i po ich serii 16:4, w której wydatny udział miał zwłaszcza rewelacyjnie dysponowany w tym fragmencie Elijah Wilson, o czas zmuszony był poprosić Artur Gronek. Od tego momentu spotkanie bardzo się wyrównało. Na trójkę Mateusza Dziemby tak samo odpowiedział Washpun, a na pół minuty przed końcem trzeciej kwarty bydgoszczan na prowadzenie wyprowadził Chyliński.
Wydawało się, że ostatnie zdanie w tej części będzie należało do gości, gdyż z półdystansu trafił Walker, ale Mateusz Kostrzewski faulował jeszcze Washpuna, który oddawał rzut równo z końcową syreną. Amerykański obrońca Astorii spudłował jednak wszystkie trzy rzuty wolne i tym samym goście prowadzili w Bydgoszczy po trzydziestu minutach 63:62.
Grający o play-offy bydgoszczanie nieźle zaczęli czwartą kwartę, ale nie ustrzegli się w niej błędów, efektem czego nie byli w stanie odskoczyć rywalom. Wręcz przeciwnie. To goście wykazywali się olbrzymią chęcią wygranej i na dwie minuty przed końcem, po celnej trójce Dziemby, prowadzili oni 82:77.
Astoria miała jeszcze szanse na odrobienie strat, ale stało się inaczej i to goście, rękami rewelacyjnie dysponowanego tego dnia Wilsona, podwyższyli swoje prowadzenie. Tym samym Start odniósł wygraną, która wlewa olbrzymią nadzieję na awans do fazy play-off... Kingowi. W Szczecinie tylko czekali na potknięcie Astorii i zespół Arkadiusza Miłoszewskiego taki prezent otrzymał od lublinian.
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz - Polski Cukier Pszczółka Start Lublin 82:89 (27:22, 20:18, 15:23, 20:26)
Astoria:
Wes Washpun 18, Klavs Cavars 12, Mateusz Zębski 12, Michał Chyliński 9, Rod Camphor 8, Andrzej Pluta 8, Jakub Nizioł 7, Alan Herndon 5, Michał Krasuski 3.
Start: Elijah Wilson 25, Cleveland Melvin 17, Andre Walker 10, Mike Scott 9 (11 as.), Mateusz Dziemba 8, Jimmie Taylor 8, Mateusz Kostrzewski 6, Roman Szymański 4, Bartłomiej Pelczar 2, Damian Jeszke 0.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Icon Sea Czarni Słupsk | 30 | 23 | 7 | 2513 | 2362 | 53 |
2 | Anwil Włocławek | 30 | 22 | 8 | 2554 | 2359 | 52 |
3 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 30 | 22 | 8 | 2793 | 2433 | 52 |
4 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 30 | 21 | 9 | 2642 | 2387 | 51 |
5 | WKS Śląsk Wrocław | 30 | 19 | 11 | 2553 | 2383 | 49 |
6 | Legia Warszawa | 30 | 17 | 13 | 2505 | 2446 | 47 |
7 | Arriva Polski Cukier Toruń | 30 | 17 | 13 | 2508 | 2500 | 47 |
8 | King Szczecin | 30 | 15 | 15 | 2504 | 2502 | 45 |
9 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 30 | 15 | 15 | 2497 | 2474 | 45 |
10 | Trefl Sopot | 30 | 15 | 15 | 2443 | 2461 | 45 |
11 | PGE Spójnia Stargard | 30 | 11 | 19 | 2379 | 2560 | 41 |
12 | Polski Cukier Start Lublin | 30 | 11 | 19 | 2293 | 2455 | 41 |
13 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 30 | 11 | 19 | 2300 | 2499 | 41 |
14 | MKS Dąbrowa Górnicza | 30 | 10 | 20 | 2482 | 2636 | 40 |
15 | Tauron GTK Gliwice | 30 | 6 | 24 | 2271 | 2587 | 36 |
16 | HydroTruck Radom | 30 | 5 | 25 | 2348 | 2541 | 35 |
Czytaj także:
Wielki hit PLK dla Zastalu! Zatrzymał mistrzów Polski >>