Piotr Małachowski pokonał mistrza świata i wygrał w Berlinie. Piotr Lisek drugi

PAP / Leszek Szymański / Piotr Małachowski w konkursie rzutu dyskiem podczas lekkoatletycznego Memoriału Kamili Skolimowskiej na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie
PAP / Leszek Szymański / Piotr Małachowski w konkursie rzutu dyskiem podczas lekkoatletycznego Memoriału Kamili Skolimowskiej na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie

Piotr Małachowski wygrał konkurs rzutu dyskiem podczas mityngu ISTAF w Berlinie. Drugie miejsce w skoku o tyczce zajął Piotr Lisek.

Piotr Małachowski w czwartym podejściu uzyskał 67 metrów, 18 centymetrów i został liderem. Tym razem nie stracił prowadzenia w ostatniej kolejce. Małachowski triumfował podczas mityngu ISTAF również 6 września 2015 roku.

Drugie miejsce zajął Philip Milanov (66,90). Na trzeciej pozycji uplasował się mistrz świata Andrius Gudzius (66,60).

Poza czołową trójką znaleźli się bracia Hartingowie. Piąty był Robert (64,59), ósmy zaś - Christoph (62,83). Na szóstym miejscu został sklasyfikowany Robert Urbanek (62,94).

W skoku o tyczce Piotr Lisek w pierwszej próbie zaliczył 5,71, a w trzeciej - 5,81. Później srebrny medalista mistrzostw świata strącił raz 5,86 i dwukrotnie 5,91. Kolejne zwycięstwo odniósł Sam Kendricks. Amerykanin w ostatnim podejściu uzyskał 5,81, w pierwszym zaś - 5,86. Trzecie miejsce zajął Renaud Lavillenie (5,71). Na czwartej pozycji uplasował się Paweł Wojciechowski (5,61). W 2014 roku mityng ISTAF wygrał Wojciechowski, a w 2015 - Lisek.

Piąty w pchnięciu kulą był Michał Haratyk (20,49). Triumfował reprezentant gospodarzy David Storl (21,11). Niemiec spisał się też najlepiej w rzucie oszczepem - Johannes Vetter (89,95). Biegu na 1500 metrów nie ukończyła Angelika Cichocka.

ZOBACZ WIDEO Krystian Zalewski: Czekałem na moment

Komentarze (4)
avatar
Andy Iwan
28.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Piotrek szkoda ze forma dopiero teraz zaczyna przychodzić ale taki jest sport 
Pietryga
27.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
A w Londynie, na MŚ. czemu pan Małachowski tak nie rzucał?