Wątpliwości rozwiane. Trzykrotny mistrz świata na dopingu

Cios w kenijską lekkoatletykę. Mistrz olimpijski z Pekinu na 1500 metrów i trzykrotny mistrz świata na tym dystansie Asbel Kiprop miał w swoim organizmie niedozwolony środek erytropoetynę (EPO).

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
Asbel Kiprop Getty Images / Andy Lyons / Na zdjęciu: Asbel Kiprop
Organ odpowiedzialny za walkę z dopingiem Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych potwierdził, że wyniki próbki B również dały wynik pozytywny na obecność u Kipropa śladów EPO.

W komunikacie dodano także, że rezultaty badań nie zostały zmanipulowane i nie doszło do zamienienia próbek.

Wcześniej wiarygodność badań podważał sam Kenijczyk. Twierdził, że jego próbka mogła zostać zanieczyszczona lub dokonano błędu podczas badania.

- Sam walczyłem z zakazanymi środkami w Kenii. Nie chciałbym zrujnować wszystkiego nad czym pracowałem od 2007 roku. Dlatego wierzę, iż udowodnię, że nie mam z dopingiem nic wspólnego - napisał Asbel Kipruto Kiprop gdy poinformowano o wynikach badania próbki A.

Sama kontrola dopingowa Kenijczyka miała miejsce pod koniec 2017 roku. Popularny Kipruto w 2008 roku na IO w Pekinie wywalczył srebro na 1500 metrów. Później odebrał jednak złoto, bowiem na stosowaniu dopingu przyłapano zwycięzce Rashida Ramziego z Bahrajnu. W latach 2011-2015 z trzech kolejnych mistrzostw świata Kenijczyk przywoził złote medale, wywalczone na dystansie 1500 metrów.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: wie, jak przyciągnąć uwagę mężczyzn. Ring girl z USA
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×