- Wydaje mi się, że jestem już gotowa na wynik poniżej 51 sekund - mówiła kilka dni temu Justyna Święty-Ersetic. Wprawdzie w Osace Polka nie osiągnęła jeszcze takiego rezultatu, ale jej wynik i tak musi robić wrażenie.
Najszybsza polska sprinterka na 400 metrów w wielkim stylu wygrała bieg w Japonii i osiągnęła czas 51,05 s, co jest jej rekordem życiowym. To wspaniała zapowiedź sezonu, którego imprezą główną będą mistrzostwa Europy na otwartym stadionie w Berlinie.
Wynik Święty-Ersetic to w tym momencie najlepszy rezultat w Europie i nie mamy wątpliwości, że w najbliższych tygodniach zostanie on przez nią jeszcze wyśrubowany. Ważne, że nasza zawodniczka już wypełniła minimum na ME.
Dodajmy, że czas 51,05 to ponadto trzeci najlepszy wynik w historii polskiej lekkoatletyki i najlepszy w tej konkurencji od 32 lat.
Nie był to jedyny udany występ polskiego lekkoatlety na stadionie w Osace. W rzucie młotem świetnie zaprezentował się Paweł Fajdek, który wygrał z wynikiem 78,51 m.
ZOBACZ WIDEO Wyjątkowy mecz Juventusu. Koniec warty Gianluigiego Buffona [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]