Świetny wynik Michała Haratyka w Warszawie

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Michał Haratyk
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Michał Haratyk

Michał Haratyk pokazał się ze znakomitej strony podczas sobotniego Memoriału im. Zygmunta Szelesta w Warszawie. Polski kulomiot wygrał konkurs, osiągając najlepszy tegoroczny wynik w Europie - 22,17 m.

Jako pierwsza na czoło europejskich tabel wysunęła się w Warszawie Kamila Lićwinko. Zawodniczka Podlasia Białystok pokonała na Stadionie im. Zygmunta Szelesta najpierw 1.90, a później 1.94 zostając liderką wśród skoczkiń wzwyż na Starym Kontynencie. Rekordzistka Polski bez powodzenia atakowała jeszcze 1.96.

Klasą dla siebie był w Warszawie Michał Haratyk (Sprint Bielsko-Biała). Mistrz Europy najpierw pchnął 21.51, by po chwili poprawić się na 21.92. Swój bezapelacyjny triumf przypieczętował w szóstej próbie, w której uzyskał 22.17! To nie tylko najlepszy wynik w Europie w tym sezonie, ale także czwarty rezultat na świecie.

Liderem europejskich tabel został w sobotni wieczór także Paweł Fajdek. Młociarz klubu AZS-AWF Katowice w najpierw zbliżył się do wyniku Wojciecha Nowickiego uzyskując 77.58, by później posłać młot poza granicę 78 metra. Rezultat 78.67 to drugi wynik na świecie i najlepszy w Europie w tym sezonie. Podopieczny Szymona Ziółkowskiego jest teraz faworytem do startu w drużynowych mistrzostwach kontynentu, które pod koniec maja ugości Stadion Śląski.

ZOBACZ WIDEO: Aleksander Matusiński o Justynie Święty-Ersetic: Podpowiadano mi, że są większe talenty niż ona

W konkurencji memoriałowej najlepszy był Marcin Krukowski. Pierwszy start w sezonie oszczepnik Warszawianki zakończył z rezultatem 79.61. Drugie miejsce, z drugim wynikiem w karierze, zajął Mateusz Kwaśniewski – 79.28. Podium zawodów uzupełnił Cyprian Mrzygłód, który w najlepszej próbie osiągnął 78.86. Czwarty był Dawid Wegner (76.58). Z dobrej strony zaprezentował się Eryk Kołodziejczak – junior Startu Nakło poprawił rekord życiowy rzucając 74.77 i obecnie w kat. U20 zajmuje trzecie miejsce na świecie.

Konkurs pań zakończył się zwycięstwem Klaudii Regin (53.80), która pokonała Karolinę Bołdysz (51.15).

W rzucie dyskiem Robert Urbanek w pięciu mierzonych próbach przekroczył 60 metrów, a konkurs zakończył ostatecznie z wynikiem 63.13. Daleko rzucali także Bartłomiej Stój (60.81) oraz Oskar Stachnik (60.43), a rywalizacji przyglądał się z bliska rekordzista kraju Piotr Małachowski.

Wysoką formę potwierdziła w Warszawie juniorka Anna Matuszewicz. Wygrała konkurs skoku w dal osiągając 6.42 i pokonując liderkę krajowych tabel Magdalenę Żebrowską, która dziś skoczyła 6.37. Zmagania panów – pod nieobecność Tomasza Jaszczuka – wygrał Mateusz Różański (7.53).

Świetnie spisała się na stadionie im. Szelesta Pia Skrzyszowska, która w biegu na 100 metrów (przy wietrze wiejącym w twarz z siłą 0,7 m/s) ustanowiła rekord życiowy 11.37. Warszawianka już w eliminacjach czasem 11.49 wypełniła minimum PZLA na mistrzostwa Europy do lat 23. Druga metę finałowego biegu minęła Katarzyna Sokólska (11.68), trzecia była Paulina Paluch (11.70).

Sprint panów wygrał Przemysław Słowikowski, który z czasem 10.43 objął pozycję lidera krajowych tabel. Drugi był Damian Trzaska (10.61), trzeci Łukasz Żok (10.61).
W biegu na 200 metrów pań zwyciężyła Marlena Gola (23.62), a druga Paulina Guzowska czasem 23.75 zapewniła sobie prawo startu w mistrzostwach Europy U23.
Najlepszy w biegu na 300 metrów był Dariusz Kowaluk – jego wynik 32.88 to piąty najlepszy rezultat w historii polskiej lekkoatletyki. Drugi czas dnia osiągnął Wiktor Suwara – 33.21. Rywalizacja pań zakończyła się zwycięstwem Aleksandry Gaworskiej – 38.20.

Zwyciężczyni biegu na 400 metrów Aleksandra Formella czasem 53.53 poprawiła rekord życiowy i wypełniła minimum na mistrzostwa Europy do lat 23 w Bergen. Druga – także z najlepszym czasem w karierze – była Angelika Sarna (53.73). Wśród mężczyzn na dystansie jednego okrążenia najlepszy był Daniel Sołtysiak – 47.08.
Emilia Ankiewicz (z czasem 58.00) oraz Patryk Adamczyk (51.86) byli najlepsi w biegu na 400 metrów przez płotki.

W biegu na 800 metrów zwyciężył Filip Rak, który bijąc czasem 1:49.48 rekord życiowy wypełnił minimum na mistrzostwa Europy U20 w Tallinnie.

W trójskoku wygrali Karolina Młodawska (13.02) oraz Karol Hoffmann (15.94). Konkurs tyczkarek zakończył się zwycięstwem Wenezuelki Robelilys Peinado – 4.25. Skok wzwyż panów wygrał Norbert Kobielski (2.20). Rzut młotem kobiet zakończył się triumfem Ewy Rózańskiej – 64.61.

PZLA

Justyna Święty-Ersetic: Charakter rodzi się w głowie--->>>
Witold Bańka uderza w Amerykanów. Czytaj więcej--->>>

Komentarze (8)
avatar
yes
17.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zygmunt Szelest wymieniany jest w artykule w kilku kontekstach: nazwa Memoriału, konkurs memoriałowy, stadion Jego imienia. Pominięto jego jako człowieka - pamiętam jako wieloletniego, z osiągn Czytaj całość
avatar
Grieg
17.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
PS. Oskar Stachnik dzień później w Karpaczu wyśrubował swoją życiówkę do 63,23 m. 
avatar
kubak1
17.05.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak ma być dobrze na 400 m skoro zaczynam się specjalizować w dystansach na których nikt nie biega - 300 m ? Suwara, Kowaluk aspirujący do sztafety formę robią na 300 m... 
avatar
Grieg
17.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
PS. I Fajdka, rzecz jasna :). 
avatar
Katon el Gordo
17.05.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Spóźniony refleks u redaktorów ze SF. TE ZAWODY BYŁY W SOBOTĘ. Ale wiadomo, lekka atletyka to nie piłka nożna w której każdą najmniejszą "pierdołę" publikuje się natychmiast.