Zagraniczne media: Londyn utonął w polskich flagach

Adrian Dudkiewicz 05 Sierpnia 2012, 13:35

Londyn utonął w polskich flagach

- Kibice z biało-czerwonymi flagami zdecydowanie przeważali nad Brytyjczykami podczas sobotniego spotkania. Ich głośny doping pomógł Polakom w odniesieniu łatwego zwycięstwa nad gospodarzami turnieju. Teraz Polacy w spokoju mogą szykować się do drugiej fazy - pisze Reuters.

Z kolei Jason Haldane widzi Polskę jako jednego z kandydatów do zdobycia złotego medalu podczas olimpijskiego turnieju. - Trzeba po prostu się cieszyć z tego, że możemy zagrać z takimi zespołami jak Polska i podpatrywać ich grę - zauważył Haldane. - Wówczas można wszystko powoli budować, aby wejść na siatkarski szczyt. A na Wyspach gramy w siatkówkę za darmo. Bez pieniędzy ciężko coś wygrywać na międzynarodowej arenie.

Amerykanie nadal są zespołem

Pasjonujący bój stoczyli za to Rosjanie z USA. Ci pierwsi po dramatycznym pojedynku zwyciężyli 3:2. Amerykańska prasa przypomina, że reprezentacja "Sbornej" czeka na złoty medal w igrzyskach od ponad 30 lat! Być może teraz nadejdzie ten długo oczekiwany moment, ale Amerykanie też nie składają broni.

- Na pewno spodziewałem się innej gry moich zawodników - zauważył szkoleniowiec USA, Alan Knipe. - Ale lepiej doznać takiej porażki jeszcze w grupowej fazie turnieju niż później, kiedy nadejdą decydujące pojedynki o wszystko. Nadal jesteśmy zespołem i tego się trzymajmy.

Bułgarzy rozżaleni porażką z Argentyną

Zupełnie inaczej ostatnie mecze wyobrażali sobie Bułgarzy. Jedni z najgroźniejszych przeciwników biało-czerwonych przegrali z Argentyną 1:3. - W niedzielę dość łatwo nasi siatkarze oddali pole Argentyńczykom, wygrywając tylko drugiego seta. To był ich najsłabszy występ na tych igrzyskach - pisze bułgarska prasa.