Głos zabrał m.in. Flemming Oliver Jensen, który obecnie działa w Duńskim Związku Piłki Ręcznej, a w przeszłości prowadził Orlen Wisłę Płock.
- Selekcjoner musi zdawać sobie sprawę, że powtarzanie tych samych schematów gry zawiodło - stwierdził Flemming Oliver Jensen, a następnie dodał: - Mówię to w dobrej wierze. Moje serce bije dla duńskiej piłki ręcznej kobiet, o którą się teraz naprawdę martwię.
Były opiekun Nafciarzy postawiłby w Londynie na młodsze pokolenie szczypiornistek.
- W Danii jest wiele utalentowanych zawodniczek. Nie jest przypadkiem, iż drużyny młodzieżowe nieustannie powracają do kraju z medalami. Dajmy im szansę - powiedział były szkoleniowiec Orlen Wisły Płock.
Jan Pytlick nie ukrywa, iż nie lubi dyskutować za pośrednictwem mediów. Trener kadry narodowej wręcz wyśmiał Jensena.
- Dlaczego on do mnie nie zadzwonił i nie podjął ze mną dyskusji. Szanujmy się - stwierdził duński selekcjoner, który zauważył, iż Jensen powinien się pofatygować przynajmniej raz do hali, aby obejrzeć trening kadry.
- Sądzę, że Flemming Oliver Jensen jest śmieszny. Stał się on jednym z wielu ekspertów, którzy chcą przedstawić swoje racje, ale ich rozumowanie jest błędne - wyraził swoje zdanie Pytlick.