2:26:08 - tyle do niedzieli 3 grudnia wynosił rekord Polski kobiecego maratonu. Wynik Małgorzaty Sobańskiej z Chicago nie jest już jednak najlepszy.
Aleksandra Lisowska w hiszpańskiej Walencji dystans 42 kilometrów i 195 metrów pokonała o dokładnie 16 sekund szybciej.
"Trzymajcie mocno kciuki ponieważ będę walczyła o rekord życiowy i złamanie w końcu magicznej bariery 2:26" - napisała jeszcze w sobotę w mediach społecznościowych.
Jak napisała, tak uczyniła. Od niedzieli nowy rekord Polski wynosi bowiem 2:25:52. Lisowska ma zatem powody do zadowolenia.
Podobnie jak inna z Polek, Angelika Mach. Jej czas to 2:26:20, co jest trzecim najlepszym wynikiem w historii polskiego, kobiecego maratonu.
I taki wynik oznacza dla Mach tyle, że jest kolejną reprezentantką naszego kraju, która wypełniła minimum olimpijskie na igrzyska w Paryżu.
Dodajmy, że maraton kobiet w Walencji zdominował reprezentantki Etiopii, które zajęły całe podium. Wygrała Worknesh Degefa (2:15:51) przed Almaz Ayaną (2:16:22) i Hiwot Gebrekidan (2:17:59).
Zobacz także:
Święty-Ersetic rozgrzała internautów. Co za sesja!
Jest najlepszy w Polsce, ale na mistrzostwa nie pojedzie. Trener wyjaśnił przyczyny
ZOBACZ WIDEO: Internauci poruszeni. Tak golfistka ubrała się do symulatora[url=/biegi-przelajowe/1094296/jest-najlepszy-w-polsce-ale-na-mistrzostwa-nie-pojedzie-trener-wyjasnil-przyczyn]
[/url]