Najmłodsi biegacze świata. Pokonują bez trudu wiele kilometrów. I dorosłych

Michał Fabian
Michał Fabian
Fot. DIBYANGSHU SARKAR / AFP Fot. DIBYANGSHU SARKAR / AFP
Budhia Singh 

Shashank Batham marzy o tym, by być tak sławnym jak Milka Singh. Inny Singh - Budhia - przeszedł do historii jako cudowne dziecko biegów w Indiach.

Budhia urodził się w 2002 r., w bardzo biednej rodzinie. Jego matka postanowiła sprzedać go za 800 rupii pewnemu handlarzowi. Liczyła na to, że chłopiec za kilka lat zostanie jego asystentem. Handlarz nie traktował go jednak dobrze. Kobieta poprosiła o pomoc Biranchiego Dasa, lokalnego przedsiębiorcę i trenera judo. Wyszukiwał on w slumsach dzieci, które następnie szkolił na judoków.

Das odkupił Budhię od wspomnianego handlarza. Chłopiec był jednak bardzo wątły, nie nadawał się do sportów walki. Opiekun słynął z tego, że dzieci wychowywał twardą ręką. Gdy czteroletni Singh zaklął, Das kazał mu za karę biegać. Nie przypuszczał, że chłopiec będzie w stanie to robić przez pięć godzin.

Opiekun uznał wówczas, że wyszkoli go na przyszłego mistrza biegów długodystansowych. W 2006 roku kazał Budhii pokonać trasę z Bhubaneswar do Puri. Liczyła ona aż 65 kilometrów. Budhia przebył ten dystans w 7 godzin i 2 minuty. Został uznany za najmłodszego maratończyka świata, zyskał sławę. Zaczął pojawiać się w telewizji, występować w reklamach.

Pojawiły się wtedy oskarżenia, że opiekun Singha czerpie z tego korzyści i wykorzystuje dzieciaka. Biranchi Das nie może się już oczyścić z tych podejrzeń, bo w 2008 r. został zamordowany (prawdopodobnie z rąk miejscowego gangstera).

Co dziś robi Budhia? 13-latek mieszka w sportowym hostelu w Bhubaneswar. To ośrodek dla utalentowanych zawodników. Singh już nie biega po kilkanaście kilometrów dziennie. Trenuje na krótkich dystansach - do 200 m. Co najciekawsze, z relacji jednego z dziennikarzy z Indii wynika, że na tle rówieśników wcale się nie wyróżnia. "Nie potrafi nawet wygrać zawodów szkolnych" - czytamy w hindustantimes.com.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×