Polski sportowiec odczuł skutki uboczne szczepionki. "Przygniotło mnie"

Instagram / Na zdjęciu: Marcin Chabowski
Instagram / Na zdjęciu: Marcin Chabowski

Nie wszyscy mają to szczęście, że po przyjęciu szczepionki przeciw COVID-10, czują się dobrze. Trudne chwile przeżywał polski sportowiec, dla którego ekstremalny wysiłek to chleb powszedni.

W tym artykule dowiesz się o:

W Polsce w bardzo szybkim tempie przybywa osób, które przyjęły co najmniej jedną dawkę szczepionki przeciw koronawirusowi. W tej chwili takich ludzi mamy w kraju ponad 13 mln. Nie brakuje jednak osób, które po szczepieniu czują się źle.

Kilka dni temu na szczepieniu stawił się Marcin Chabowski. To czołowy polski biegacz, który specjalizuje się w maratonach. 34-latek na własnej skórze odczuł skutki uboczne szczepionki.

- Po szczepieniu trochę mnie przygniotło - opowiada na Instagramie i dodaje. - Dwa dni musiałem sobie odpuścić trening i większą aktywność, trochę gorączkowałem, czułem się osłabiony. Po 2,5 dniach pierwszy trening, nie ma rewelacji, nie ma tragedii. Szczepienie trochę mnie osłabiło i wpłynęło na moją dyspozycję.

Z takimi objawami trzeba się liczyć, bo u niektórych szczepionki wywołują osłabienie, czy gorączkę. Chabowski jednak raczej nie żałuje, bo kilka dni temu tak się cieszył, gdy był na szczepieniu.

"Przybiłem pieczątkę na narodowym i to już oficjalne przyjąłem czipa firmy J&J. Wieść niesie, że w gratisie będę miał zawsze piękne i lśniące włosy, a szampon już nigdy nie będzie mnie szczypał w oczy. Słyszałem też, że niedługo zrobią patcha i będę mógł grać w PS5 bez użycia pada" - pisał na Instagramie.

Potężne kontrowersje wokół igrzysk w Tokio. "Oni lekceważą ludzkie życie" >>

Koronawirus na ME w badmintonie. Zakażony zawodnik wynajął samolot, by wrócić do domu >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: amatorzy mieli skakać do wody. Brutalne zderzenie z rzeczywistością!

Źródło artykułu: