Askham i Chalidow walczyli ze sobą dwukrotnie. Za pierwszym razem, w grudniu 2019 roku, weteran UFC pokonał reprezentanta Polski na punkty i obronił pas mistrzowski w kategorii średniej.
W rewanżu, w październiku 2020 roku, Anglik został jednak brutalnie znokautowany efektownym kopnięciem z wyskoku i stracił tytuł. Od tego czasu nie walczył.
Mamed Chalidow od momentu triumfu nad Askhamem stoczył dwa pojedynki. 42-latek został rok temu znokautowany przez Roberto Soldicia, ale udało mu się zwyciężyć najsilniejszego zawodnika MMA - Mariusza Pudzianowskiego na KSW 77, 17 grudnia w Arenie Gliwice.
Walce legend KSW uważnie przyglądał się Scott Askham. Ten chce po raz trzeci skonfrontować się z Chalidowem, ale najpierw chętnie sprawdzi się w starciu o tytuł z Pawłem Pawlakiem.
"Ja wciąż mam nadzieję na powrót w kwietniu. Chciałbym walczyć z Pawłem! O tytuł lub eliminator? Wtedy pod koniec 2023 roku chce trylogii z Mamedem" - napisał 34-latek.
Zobacz:
Gala roku? Sprawdź pełną kartę walk XTB KSW 77
"Pudzian" zszokował kibiców. Jego nokaut obiegł świat [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Szpilka w szoku po walce Chalidowa z Pudzianowskim. "To była petarda"