Były zawodnik, a obecnie komentator gal MMA napisał: - Negocjacje z UFC trwały bardzo długo, a z tego co wiem, to również inne stacje sportowe w Polsce, w tym ta z logo słoneczkiem, chciały pokazywać u siebie ten prime produkt. Strategia UFC w tym roku mocno się zmieniła. Planowana jest gala w Polsce, do tego mamy pięciu zawodników, będzie spory cykl europejskich gal, a co za tym idzie stacja telewizyjna będzie mogła pokazać UFC o normalnej dla europejczyka porze. Te składowe zdecydowanie podniosły cenę produktu jakim jest transmisja UFC. Jurkowski wyznał również, że w Polsce istnieje zbyt małe grono sympatyków amerykańskiej organizacji, by opłacało się telewizji wykupić prawa transmisji.
Popularny "Juras" wspomniał też o telewizji Polsat, która rzekomo brała udział w negocjacjach. - Polsat jako największy zainteresowany tym produktem po OS, ostatnio wydał mnóstwo złotówek na prawa do pokazywania Euro i Mundialu w piłce nożnej. Mając do tego na antenie KSW i wiele imprez bokserskich, raczej nie znajdą miejsca na pokazywanie UFC. Zresztą umowa UFC, w takiej formie jak była z Orange Sport, zabrania pokazywania innych gal MMA. O ile anektowana była PLMMA, jako gala nie będąca dla nich konkurencją, to KSW, w dobie walki o widza, już tak. W publikacji Jurkowskiego jest również mowa o prawdopodobnym wejściu na polski rynek kanału FOX, którego sportowa wersja pokazuje gale UFC z cyklu Fight Night i on FOX. Gale numerowane są dostępne tylko za wykupieniem praw transmisji dzięki systemowi PPV.
Nie wiadomo też, czy debiutancka gala UFC odbędzie się w drugiej połowie roku w Polsce. Komentator nie podał jednak większych szczegółów na temat odwołania gali: - A może wcale tej polskiej gali UFC nie będzie? Obiły mi się takie informację o uszy.
Źródło: Juras Blog
Czy twoim zdaniem UFC powróci do polskiej telewizji? 
