W sobotę Narkun pokonał Karola Celińskiego przez błyskawiczne poddanie i zapowiedział, że chce walki o trofeum. To od soboty należy do... Reljicia, który w oczach sędziów był lepszy od Atilli Vegha. - Nie zszedłbym z ringu bez zwycięstwa. O pas mogę bić się nawet dziś. Idziemy - zapowiedział Narkun w rozmowie z Wirtualną Polską.
Źródło: sport.wp.pl