Borys Mańkowski zmierzy się z Mateuszem Gamrotem w formule NO-GI. Oznacza to, że walka odbędzie się na zasadach grapplingu - bez ciosów, a zwyciężyć można poddając przeciwnika. Starcie będzie prawdopodobnie główną walką wieczoru poznańskiej gali.
Warto zaznaczyć, że obaj fighterzy trenują w tym samym klubie, a związani są kontraktem wyłącznościowym z Konfrontacją Sztuk Walki. Właściciele KSW wyrazili jednak zgodę na pojedynek mistrzów dla innej organizacji.
Mańkowski to mistrz KSW w wadze półśredniej. W ostatniej walce zawodnik z Poznania powrócił po ponad rocznej przerwie na gali KSW 37, podczas której jednogłośną decyzją sędziów odprawił Johna Maguire'a.
Gamrot walczy w kategorii niżej, więc w swoim posiadaniu ma pas dywizji lekkiej. Ostatni raz w klatce "Gamer" pojawił się w październiku, kiedy to efektownie poddał Brazylijczyka Renato Gomesa Gabriela.
ZOBACZ WIDEO Szczere wyznanie Jędrzejczyk: chciałam skończyć ze sportem