Były zawodnik Bellatora w więzieniu. Rzucił się z nożem na ludzi

Danny Tims długo może nie opuścić więzienia. 29-letni zawodnik MMA nożem zaatakował dwie osoby, a jedna z ofiar walczy o życie.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Danny Tims Facebook / Na zdjęciu: Danny Tims
W Stanach Zjednoczonych zrobiło się głośno o krwawych scenach na jednym z osiedli na Florydzie. Policja zatrzymała człowieka, który nożem zaatakował mężczyznę i kobietę. Szybko okazało się, że napastnikiem był Danny Tims, który stoczył piętnaście walk w zawodowym MMA.

29-latek z niewiadomych przyczyn wdał się w kłótnię z dwoma osobami. Sytuacja wymknęła się spod kontroli, gdy Tims mężczyźnie wbił nóż w okolice serca, a kobietę ranił w udo. Następnie dopuścił się kradzieży.

Amerykanin ukradł torebkę oraz samochód, po czym uciekł. Policja jednak szybko go aresztowała, bo po trzydziestu minutach. Tims trafił do aresztu i ustanowiono kaucję w wysokości 650 tys. dolarów.

Wojownikowi MMA postawiono kilka zarzutów w tym usiłowanie morderstwa, kradzież i napad. Grozi mu długa odsiadka, bo ma już bogatą kartotekę kryminalną. W przeszłości był karany za posiadanie narkotyków, wypadki drogowe oraz przemoc, a raz został skazany na cztery lata.

Na Florydzie za usiłowanie morderstwa grozi dożywocie. Tims, który w przeszłości walczył w słynnej federacji Bellator, na razie nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów. W dodatku zaatakowany mężczyzna nadal walczy w szpitalu o życie.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 86. Miłka Raulin: Korona Ziemi jest koszmarnie droga, koszty przekroczyły 0,5 mln zł [1/4]
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×