David Zawada wystąpi na UFC w Chinach. Wziął walkę w ostatniej chwili
David Zawada (16-4) nikogo się nie boi. "Sagat" ponownie wziął walkę w ostatniej chwili. Reprezentanta Polski czeka trudny pojedynek na gali UFC w Chinach.
Mieszkający w Niemczech Polak zastąpił kontuzjowanego Brazylijczyka, Elizeu Zaleskiego. To jego druga walka i druga, którą wziął w zastępstwie. Przed debiutancką potyczką w UFC wszedł do karty walk za Danny'ego Robertsa.
David Zawada miał jeszcze mniej czasu na przygotowania, a mimo to w oktagonie zaprezentował się świetnie i zaskoczył obserwatorów. Wielu ekspertów spodziewało się dominacji Brytyjczyka. Tymczasem 28-latek przegrał dopiero przez niejednogłośną decyzję. Zdaniem wielu, niezasłużenie.
Ponadto transferowi "Sagata" do UFC z KSW towarzyszyły duże kontrowersje. Zawada miał złamać postanowienia kontraktowe i groziła mu wysoka kara finansowa. Ostatecznie osiągnięto jednak kompromis.
Teraz czeka go kolejne wyzwanie. Jingliang Li to zawodnik UFC od 2014 roku. W oktagonie pojawił się dziesięciokrotnie, z czego siedem razy wygrał. "The Leech" w ostatnim starciu zwyciężył. Wypunktował Daichiego Abe.
W walce wieczoru gali w Pekinie zmierzą się Curtis Blaydes i Francis Ngannou.