Dla Michała Oleksiejczuka będzie to kolejny pojedynek w UFC. "Lord" znakomicie radzi sobie w amerykańskiej organizacji. W 2019 roku Polak zwyciężył już dwa pojedynki przez efektowne nokauty i jest blisko awansu do czołowej piętnastki wagi półciężkiej. Rozbijał w oktagonie Giana Villante'ego i Gadżymurada Antigułowa.
Z kolei Ovince St. Preux to uznana marka w światowym MMA. 36-latek w pokonanym polu zostawił m.in. Coreya Andersona, Yushina Okamiego czy Patricka Cumminsa.
Bukmacherzy uznali jednak, że większe wrażenie robią na nich ostatnie poczynania wojownika z Lubelszczyzny. Kurs na niego wynosi ok. 1.4, co oznacza, że przy postawionych 100 zł będzie można zarobić dodatkowe 20 (po odjęciu podatku). Przelicznik na rywala oscyluje nawet w okolicach 3, co daje mniej więcej 2,5-krotne zwiększenie sumy.
Sobotnia gala UFC w kopenhaskiej Royal Arenie rozpocznie się o 17:00. Kartę główną zaplanowano na 20:00, a pojedynek Oleksiejczuka z St. Preux około pół godziny później.
Zobacz także:
-> MMA. UFC Kopenhaga. Michał Oleksiejczuk przed walką: Nie mogę się nastawiać na nokaut
-> MMA. ACA 101. Kolejna gala w Warszawie. Wystąpią gwiazdy polskiej sceny
-> Boks. Wielka szansa Kamila Szeremety. Zwakował pas EBU, ale będzie walczył w USA
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Karol Zalewski rozpętał burzę. Tomasz Majewski odpowiada