MMA. KSW 51. Borys Mańkowski - Vaso Bakocević. "Doradzam w tej walce nie mrugać".

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Borys Mańkowski
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Borys Mańkowski

Starcie Borysa Mańkowskiego z Vaso Bakoceviciem będzie jednym z dwóch głównych pojedynków KSW 51. Według Martina Lewandowskiego, to właśnie polsko-czarnogórska konfrontacja przyniesie kibicom najwięcej emocji w Zagrzebiu.

"Borys Mańkowski - wielokrotny mistrz KSW. Były zapaśnik, a w rekordzie 28 walk i 19 wygranych. Sympatyczny poza klatką, w klatce bardzo niebezpieczny. Walczył z europejską czołówką, a teraz stanie naprzeciwko bałkańskiego szalonego psychopaty, Vaso… Doradzam w tej walce nie mrugać, tu może się zdarzyć wszystko, jak to w walce z szaleńcami bywa…" - napisał na Facebooku współwłaściciel KSW.

Vaso Bakocević powróci do klatki polskiego giganta MMA po 4 latach przerwy. "Psychopata" to weteran europejskiej sceny mieszanych sztuk walki. Do konfrontacji z Mańkowskim 30-latek z Risanu przystępuje po serii 6 wygranych z rzędu, w tym udanym rewanżu z Maciejem Jewtuszką na FEN 25.

Zobacz także: Krystian Kaszubowski mocnym faworytem bukmacherów

"Vaso deklaruje, że kariera Borysa Mańkowskiego się kończy i on zamierza postawić tę kropkę nad "i". Chłopak ma 57 walk w MMA, a naprawdę mało jest zawodników z takim doświadczeniem" - pisze Martin Lewandowski.

Faworytem bukmacherów w tym starciu jest Polak. Poznaniak w latach 2014-2017 był mistrzem KSW w wadze półśredniej.

Zobacz także: Kolejne czystki w UFC

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" #37 (całość): Mańkowski przed KSW 51, Kowalik ostro patologiach w polskim MMA

Komentarze (0)