"Mistrzostwa Europy Strongman 2002 r. Kilka godzin - tyle trzeba było stać w kolejce, by nabyć bilet na Mistrzostwa Europy Strongman Gdynia 2002. Jedynym ograniczeniem była pojemność trybun, bo chętnych, żeby na żywo zobaczyć to wydarzenie, było... kilkadziesiąt tysięcy, a widziało... tylko kilkanaście tysięcy kibiców!" - napisał 43-letni Mariusz Pudzianowski na Instagramie, gdzie zamieścił kilka zdjęć z zawodów sprzed 19 lat.
"Zwyciężyłem swoje pierwsze Mistrzostwo Europy w Strongman, drugi był Jarek Dymek, a trzeci Svend Karlsen" - dodał były pięciokrotny mistrz świata w Strongman, który w Gdyni wygrał z przewagą aż 11 punktów nad Dymkiem.
Internauci byli wdzięczni "Pudzianowi" za przypomnienie ogromnego sukcesu polskich strongmenów z 6 lipca 2002 r. "Polska górą!, "Duma", "Z Jarkiem tworzyliście ekipę nie do zdarcia", "Piękne czasy..." - to tylko część opinii fanów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale bramka piłkarki w Chile! Tego gola można oglądać godzinami
To był trzeci rok występów Pudzianowskiego w zawodach siłaczy. W dniach 14-17 września 2002 r. w Kuala Lumpur (Malezja) strongman z Białej Rawskiej zdobył swoje pierwsze mistrzostwo świata. W kolejnych latach triumfował w światowym czempionacie jeszcze cztery razy - w 2003, 2005, 2007 i 2008 r.
"Pudzian" treningi MMA rozpoczął po zakończeniu kariery jako strongman, tłumacząc to tym, że "osiągnął już wszystko w tym sporcie". Do dziś stoczył 21 walk w klatce, z których zwyciężył 13 (zaliczył 7 porażek, 1 walka "no contest").
Zobacz zdjęcia z ME Strongman 2002 (kolejne fotografie po kliknięciu w strzałkę).
Zobacz:
Ile?! Nie uwierzysz, co zrobił Mariusz Pudzianowski na swoim polu
Takiego sprzętu Mariusz Pudzianowski jeszcze nie miał. "Dźwiga 10 ton"